Warszawa: Kierowcy firm przewozowych pracowali ponad stan, autobusy jeździły bez ważnych badań technicznych
Główny Inspektorat Transportu Drogowego zakończył kontrole warszawskich przewoźników. Audyt wykazał liczne nieprawidłowości. Kierowcy pracowali ponad stan, a autobusy nie miały ważnych badań technicznych.
Kontrole odbyły się czterech firmach przewozowych. Łącznie wykryto pół tysiąca nieprawidłowości.
– Głównie związanych z przekroczeniami norm czasu pracy – powiedział wiceminister infrastruktury, Rafał Weber.
Kierowca zmęczony stwarza zagrożenie, a w niektórych przypadkach kierowcy autobusów pracowali od świtu do nocy. Każdego dnia.
– Tylko dwa dni w ciągu dwóch miesięcy pracy miał wolne – zaznaczył Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego.
Tak było w Warszawie. Prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski, umywa ręce.
– Proszę pytać tych, którzy odpowiadają za kontrole, dlatego że miasto nie może kontrolować godzin pracy – powiedział prezydent Rafał Trzaskowski.
Wiele autokarów miało także nieaktualne badania techniczne – podkreślił główny inspektor transportu drogowego.
– Zdarzało się, że pojazdy jeździły kilka, kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt dni (bez przeglądu – red.) – wskazał Alvin Gajadhur.
Wszystkie skontrolowane firmy otrzymały kary finansowe. Wiceminister Rafał Weber zaapelował do osób odpowiedzialnych za organizację transportu zbiorowego.
– O prowadzenie właściwego nadzoru nad firmami, które świadczą takie usługi – powiedział wiceminister infrastruktury.
Rafał Trzaskowski nie zamierza wyciągnąć żadnych wniosków.
– W naszym poczuciu większość tych zarzutów dotyczy innych miast – przekonywał prezydent Warszawy.
Warto więc przypomnieć takie zdarzenie, jak to z połowy czerwca. Autobus należący do spółki Arriva spowodował wypadek na moście Grota-Roweckiego. Zginęła starsza kobieta. Obecnie Główny Inspektorat Transportu Drogowego prowadzi postępowanie wobec Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.
TV Trwam News