Warszawa: 6,5 kg marihuany w paczce z Kanady
Stołeczni funkcjonariusze służby celno – skarbowej przejęli 6,5 kg marihuany. Narkotyki zostały wysłane z Kanady, miały zostać odebrane z paczkomatu – poinformowała w środę Izba Administracji Skarbowej w Warszawie.
Jak podała PAP Anna Szczepańska, rzecznik stołecznej Izby Administracji Skarbowej, przesyłkę z narkotykami wytypował do kontroli funkcjonariusz z Oddziału Celnego i Pocztowego w Warszawie. Paczka została nadana w Kanadzie i miała zostać odebrana z paczkomatu na terenie stolicy.
,,Po prześwietleniu tej paczki okazało się, że w środku było dwanaście hermetycznie zamkniętych woreczków foliowych wypełnionych zielonym suszem roślinnym o bardzo charakterystycznym zapachu” – powiedziała Anna Szczepańska.
Celnicy przebadali próbki.
,,Badania kwiatostanu oraz próba na zawartość substancji narkotycznych potwierdziły, że w woreczkach jest marihuana” – podała rzecznik stołecznej IAS.
Narkotyki ważyły 6,5 kilogramów, co – jak podają służby – mogło stanowić 6,5 tys. porcji narkotyku o czarnorynkowej wartości ok. 200 tys. złotych.
Sprawa została przekazana funkcjonariuszom Centralnego Biura Śledczego Policji w Warszawie, którzy ustalają, do kogo miała trafić przesyłka z Kanady i dokąd narkotyki miały trafić dalej.
,,Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za przywóz takiej ilości środków odurzających grozi grzywna i kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat” – przypominała rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Warszawie.
PAP/RIRM