fot. PAP/Wojciech Pacewicz

Walka ze szpiczkiem plazmocytowym

Chorzy na szpiczaka plazmocytowego apelują o pomoc i dostęp do nowoczesnych terapii lekowych. Szpiczak plazmocytowy to nieuleczalny nowotwór krwi. Podstawowym leczeniem w przypadku szpiczaka jest farmakoterapia.

W Polsce na szpiczaka plazmocytowego choruje obecnie blisko 7 tys. osób. Każdego roku odnotowuje się ponad tysiąc nowych przypadków zachorowań w naszym kraju. Wielu pacjentów nie mieści się w programach lekowych, które są stosowane.

– Liczymy na to, że w 2019 roku na najbliższej liście refundacyjnej znajdą się leki, które pozytywnie ocenione były już w lipcu 2018 r., czyli wiele miesięcy czekamy. Czas na dobre decyzje i umożliwienie przeżycia tym pacjentom – podkreśliła Anna Kupiecka, prezes Fundacji „OnkoCafe – Razem Lepiej”.

Terapia chorych na szpiczaka składa się z wielu linii leczenia. Od dostępności do jak największej liczy skutecznych leków zależy wydłużenie życia pacjentów.

– W Polsce mamy – można powiedzieć – zaopiekowane dwie pierwsze linie leczenia, ale biorąc pod uwagę to, że szpiczak jest chorobą przewlekłą, to schody zaczynają się przy trzecim szczebelku i tutaj jest trochę różna sytuacja, zależy od wieku pacjenta i stanu ogólnego – wskazał prof. Wiesław Jędrzejczak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Początkowo pacjenci przeżywali ze szpiczakiem maksymalnie do pięciu lat. Teraz średnia wieku od momentu diagnozy to już 10 lat. Niedługo może się okazać, że chorzy będą żyć znacznie dłużej, ale jeśli podejmą odpowiednie leczenie.

– W Polsce w zeszłym roku udało się zrefundować jeden z nowoczesnych leków – polamidolid. Jest to bardzo duży krok do przodu. Jednak nie można odtrąbić jeszcze sukcesu, dlatego że przed nami jest bardzo duża zapaść. Przez 10 lat nie wchodziły żadne nowoczesne leki – mówił dr hab. med. Grzegorz Basak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

To skutkuje tym, że chorzy w Polsce żyją niemal dwukrotnie krócej niż w Europie Zachodniej. A pacjenci ze szpiczakiem żyją dzięki temu, że mogą przejść kolejne terapie leczenia. Organizacje pacjenckie podejmują różne działania, aby umożliwić i przyspieszyć pomoc osobom chorym.

– W listopadzie 2018 roku wraz z innym organizacjami pacjenckimi wystosowaliśmy pismo do ministra zdrowia z zapytaniem o nowe terapie lekowe, kiedy będą dostępne i że jest taka potrzeba, ponieważ odskakujemy troszeczkę od innej części Europy. Do dnia dzisiejszego nie dostaliśmy odpowiedzi – powiedział Łukasz Rokicki, prezes Fundacji Carita im. Wiesławy Adamiec.

I choć ministerstwo zapewnia, że pracuje nad zmianami, to w przypadku chorych na szpiczaka liczy się czas. Tu ważna jest niemalże każda minuta.

– Pacjenci, którzy niestety nabywają oporność w szpiczaku odchodzą od nas w ciągu trzech-czterech tygodni. Dlatego tak ważne jest to, żeby nie odwlekać tej refundacji, żeby dojść do kompromisu także z producentami, tak aby jak najszybciej je udostępnić – zaznaczyła Beata Mroziewicz z Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.

Szpiczak plazmocytowy dotyka głównie osoby po 65. roku życia. Rośnie jednak liczba chorych, u których zdiagnozowano szpiczaka poniżej 50. roku życia.

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl