Walka o polityczne przywództwo w Platformie Obywatelskiej
Trwa ożywiona dyskusja wewnątrz Platformy Obywatelskiej na temat przyszłego kształtu oraz kierownictwa ugrupowania. Coraz głośniej mówi się o zmianie lidera partii.
O tym, że w Koalicji Obywatelskiej iskrzy wiadomo już od pewnego czasu.
– Na pewno potrzebujemy zmian, jeśli chodzi o organizację pracy, o sposób prowadzenia kampanii, to widzimy. Udało się zwyciężyć w Senacie, ale nie udało się wygrać wyborów do Sejmu. Przed wyborami prezydenckimi musimy wprowadzić zmiany, ale są to zmiany sposobu działania – powiedział Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej.
Zmiany szykują się także w zarządzie Platformy Obywatelskiej. Tam dyskusja wewnętrzna nad takimi zmianami trwa. Chodzi przede wszystkim o zmianę lidera ugrupowania Grzegorza Schetyny.
– Już dzisiaj mamy takich działaczy PO, którzy mówią: „Ja będę się ubiegał o stanowisko przewodniczącego partii, chcemy tej zmiany”. Mamy liczne wypowiedzi pana przewodniczącego Grzegorza Schetyny, który mówił o tym, że on odpowiada za wynik i on będzie ponosił odpowiedzialność, że on tych wyborów nie może przegrać – mówił Paweł Mucha, wiceszef Kancelarii Prezydenta.
Jednak wybory przegrał, a odpowiedzialność polityczna spoczywa na kierownictwie. Dlatego też zmiany będą, choć na razie nie wiadomo jakie.
O zmianie szefostwa w Platformie Obywatelskiej mówił już wiceprzewodniczący PO Borys Budka, który chce wystartować w wyborach na przewodniczącego partii.
– To jest bardzo ciężka decyzja, ale muszę ją podjąć po rozmowie ze swoimi kolegami i koleżankami z partii – zaznaczył w Tok FM Borys Budka.
O bardzo bliskiej współpracy z Koalicją Obywatelską mówił także niezrzeszony senator elekt Stanisław Gawłowski
– Czuję więź emocjonalną z moją formacją polityczną, więc absolutnie chcę współpracować bardzo blisko – powiedział Stanisław Gawłowski.
Ta emocjonalna więź uwidoczniła się m.in. podczas, organizowanego właśnie przez Stanisława Gawłowskiego i Romana Giertycha, spotkaniu, podczas którego – jak relacjonują media – omawiany miał być scenariusz obalenia Grzegorza Schetyny. Jak informuje TVP Info, nowym przewodniczącym miałby zostać Bogdan Zdrojewski, na stanowisko sekretarza generalnego miałby wrócić senator z zarzutami korupcyjnymi Stanisław Gawłowski, a szefem klubu parlamentarnego miałby zostać Borys Budka. Plan zakłada poszerzenie składu wiceprzewodniczących PO do 11.
– O tym, czy jest czas na zmianę warty czy na kontynuację, zadecydują wszyscy członkowie Platformy, nie czas dzisiaj na dywagacje – wskazywał Jan Grabiec.
Czy zmian w PO powinno natomiast obawiać się Prawo i Sprawiedliwość?
– Jako PiS jesteśmy świadomi własnej wartości. Uważamy, że mamy dobry plan dla Polski, dopiero co zweryfikowany z poparciem ponad 8 mln wyborców, więc myślę, że jesteśmy na dobrej drodze – zapewnił Radosław Fogiel, zastępca rzecznika PiS.
Powszechne wybory w PO na nowego przewodniczącego mają odbyć się na początku stycznia, choć wiele wskazuje na to, że wewnętrzne rozstrzygnięcia do szefostwa w ugrupowaniu będą miały miejsce o wiele szybciej.
TV Trwam News