W wyniku ataku nożownika zmarł brytyjski poseł
W Wielkiej Brytanii nożownik zaatakował brytyjskiego posła. Mężczyzna mimo szybkiej reanimacji zmarł. Sprawą zajmują się jednostki antyterrorystyczne.
Do zdarzenia doszło w kościele metodystów, gdzie David Amess spotkał się z wyborcami. 25-letni napastnik wielokrotnie dźgnął polityka nożem. Służby ratunkowe przyjechały na miejsce w ciągu kilku minut od zgłoszenia.
– To był trudny incydent. Nasi oficerowie i sanitariusze ze wschodniej Anglii pogotowia ratunkowego pracowali niezwykle ciężko, aby uratować Davida Amessa. Tragicznie zmarł na miejscu – poinformował Ben-Julian Harrington, główny konstabl hrabstwa Essex.
Napastnik został aresztowany na miejscu pod zarzutem morderstwa. Obecnie przebywa w areszcie.
– Śledztwo jest na bardzo wczesnym etapie i jest prowadzone przez funkcjonariuszy ze specjalistycznego dowództwa antyterrorystycznego. W czasie incydentu było jasne, że nie istnieje jakiekolwiek bezpośrednie zagrożenie dla kogokolwiek innego w okolicy – powiedział Ben-Julian Harrington.
David Amess należał do partii konserwatywnej. Politykiem był nieprzerwanie od prawie 40 lat.
– David Amess był człowiekiem, który żarliwie wierzył w ten kraj i w jego przyszłość. Straciliśmy dzisiaj dobrego urzędnika państwowego i ukochanego przyjaciela. Nasze myśli są dziś bardzo związane z jego żoną, dziećmi i rodziną – podkreślił Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii.
W hołdzie zamordowanemu politykowi do połowy masztu opuszczono flagi na Downing Street i przed parlamentem.
– To szokujący i całkowicie nikczemny atak na kogoś, kto był wybitnym posłem, który pracował niestrudzenie dla swojej społeczności przez wiele. Modlę się z Davidem Amessem i jego rodziną w tym niesamowicie trudnym czasie. Wiem z własnego doświadczenia, z jaką pasją bronił i reprezentował tę społeczność. Miał wielkie serce – powiedział Roger Hirst, komisarz policji, straży pożarnej i przestępczości w Essex.
W kościele katolickim pw. św. Piotra sprawowane było nabożeństwo w intencji zamordowanego polityka.
– Modlimy się za siebie i za niego, próbując zrozumieć, co się wydarzyło. Modlimy się o mądrość i zrozumienie – powiedział duchowny.
Zabójstwo było aktem terroru, o czym w nocy poinformowała brytyjska policja. To drugie zabójstwo brytyjskiego posła w ciągu ostatnich pięciu lat.
TV Trwam News