W Pałacu Prezydenckim odbyły się pierwsze konsultacje z komitetami wyborczymi
Jesteśmy gotowi do tworzenia rządu – przekonywał Donald Tusk wraz z liderami liberalno-lewicowej opozycji. Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że podejmie próbę stworzenia sejmowej większości. Decyzja, kto zostanie desygnowany na premiera, należy jednak do prezydenta Andrzeja Dudy. Za nami pierwsze konsultacje z głową państwa – z obecnie rządzącymi i Koalicją Obywatelską.
Od wyborów parlamentarnych minęło 9 dni. Najważniejsze decyzje należą w tej chwili do prezydenta. Andrzej Duda ogłosi termin pierwszego posiedzenia Sejmu. Wówczas zostanie wybrany marszałek izby. Nowi posłowie zbiorą się przy ulicy Wiejskiej w Warszawie najpóźniej 14 listopada. Druga kluczowa decyzja głowy państwa to wskazanie kandydata na premiera. Prezydent zaprosił liderów wszystkich ugrupowań sejmowych na konsultacje.
– Pan prezydent wpisuje się tutaj w takie dobre tradycje rozmów głowy państwa z komitetami, przedstawicielami komitetów wyborczych – powiedziała Małgorzata Paprocka, minister w Kancelarii Prezydenta RP.
Prezydent rozpoczął konsultacje od rozmów z politykami PiS. Z ramienia Prawa i Sprawiedliwości byli to premier Mateusz Morawiecki, szef klubu Ryszard Terlecki oraz rzecznik Rafał Bochenek, który po spotkaniu był pytany o szczegóły rozmów z prezydentem.
„Przedstawiliśmy swoje stanowisko w tej sprawie, jak to wygląda z naszej perspektywy, jakie rozmowy prowadzimy i w którym kierunku chcemy pójść, jeżeli chodzi o kolejną kadencję, priorytety na kolejną kadencję. Bardzo dobra, merytoryczna, spokojna rozmowa z panem prezydentem, który jest zatroskany o przyszłość naszej Ojczyzny i kształt przyszłego parlamentu” – wskazał Rafał Bochenek.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie usłyszeli od prezydenta deklaracji, że będą tworzyć rząd. Po godzinie 14.00 rozpoczęły się konsultacje z opozycją. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, czyli PSL i Polska 2050, oraz Nowa Lewicą chcą wspólnie rządzić. Mają sejmową większość – 248 posłów.
– Wspólnie wskażemy dziś i jutro u prezydenta naszego kandydata na premiera – przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska – zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Jesteśmy gotowi do tworzenia rządu. Dziękuję za potwierdzenie deklaracji, że lider największej partii opozycyjnej dostanie trudną misję tworzenia rządu – zaakcentował Donald Tusk.
Konstytucja nie określa, kogo prezydent musi wskazać jako nowego szefa rządu. Jest to zazwyczaj osoba wskazana przez większość parlamentarną. Liberalno-lewicowe porozumienie naciska na prezydenta, aby w pierwszej kolejności to Donald Tusk był desygnowały na premiera.
-Panie prezydencie, szanując instytucję i godność, którą pan piastuje, chcę panu powiedzieć: koniec kombinowania – mówił przewodniczący Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty.
– Jeżeli potrzebuje pan w ramach konsultacji usłyszeć, czy jest większość w parlamencie do utworzenia rządu, to informujemy, że jest. Nie ma potrzeby zwlekać, kombinować i kluczyć – dodał Szymon Hołownia.
Po wspólnym oświadczeniu na konsultacje do Pałacu Prezydenckiego udał się Donald Tusk i przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej. PiS przekonuje jednak, że jako partia z najlepszym wynikiem w wyborach powinno mieć pierwszeństwo w próbie budowania rządu.
Decyzja należy do prezydent Andrzeja Dudy – podkreślił rzecznik rządu, Piotr Müller.
– Jeżeli pan prezydent zdecyduje się na desygnowanie kandydata na prezydenta z naszego obozu politycznego, to podejmiemy próbę stworzenia rządu większościowego w tej kadencji Sejmu – podsumował rzecznik rządu, Piotr Müller.
W środę udział w konsultacjach z głową państwa wezmą pozostałe ugrupowania – Trzecia Droga, Nowa Lewica i Konfederacja.
TV Trwam News