Uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych członkom rodzin ofiar totalitaryzmów
Wielkim narodowym obowiązkiem jest upamiętnienie i oddanie czci tym wszystkim, którzy oddali życie za niepodległą Rzeczpospolitą. Podkreślili to prezydent Andrzej Duda i prezes IPN podczas uroczystości wręczenia not identyfikacyjnych członkom rodzin ofiar totalitaryzmów. Poznaliśmy tożsamość kolejnych 26 bohaterów Podziemia Niepodległościowego. Ich szczątki zostały odnalezione i zidentyfikowane przez Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
Okolicznościowe przesłanie do uczestników uroczystości skierował prezydent Andrzej Duda. Odczytał je minister Wojciech Kolarski. Pamięć o przodkach jest tym, co stanowi o naszym człowieczeństwie (…) i buduje narodową wspólnotę – zaznaczył prezydent Polski.
– Dlatego tak ważne jest, byśmy nigdy nie zapomnieli o tych, którzy dla Polski gotowi byli na najwyższe poświęcenie, abyśmy otaczali szacunkiem ich groby, pielęgnowali pamięć o ich czynach oraz dokonaniach, a także przywracali tożsamość tym, których próbowano jej pozbawić po śmierci. Chylę czoła przed członkami rodzin ofiar totalitaryzmów, którzy odbierają dziś noty identyfikacyjne. Z pewnością strata najbliższych odcisnęła piętno na Państwa życiu i stała się głęboką, trudno gojącą się raną. Wierzę, że dzisiejsza uroczystość będzie dla Państwa potwierdzeniem tego, iż ich ofiara nie poszła na marne – napisał w liście Andrzej Duda.
Uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych członkom rodzin ofiar totalitaryzmów. pic.twitter.com/Siqcjv8X6M
— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) August 12, 2021
Głos podczas uroczystości zabrał też prezes IPN, dr Karol Nawrocki, i przybliżył postać jednego ze zidentyfikowanych bohaterów – Romualda Lenczewskiego. To chłopiec zamordowany przez Niemców na Podlasiu w 1943 r.
– Niemcy ranili najpierw śmiertelnie 7-letniego chłopca Romualda Lenczewskiego. Wydaje mi się, że z obowiązku wobec swojej rodziny, bo był bardzo młody, niż w obowiązku wobec Rzeczpospolitej chciał poinformować swoją rodzinę o tym, że nadciągają Niemcy, a jego rodzina była bardzo głęboko zaangażowana w pomoc polskiej konspiracji. Na polecenie Niemców jeszcze dającego oznaki życia młodego 7-letniego chłopca rzucono do dołu po ziemniakach i tam spoczywał przez wiele lat – mówił dr Karol Nawrocki.
Wśród ogłoszonych nazwisk są zarówno ofiary zbrodni komunistycznych, niemieckiego terroru II wojny światowej, jak i żołnierze września 1939 r. Zostali oni zabici w masowych mordach i pojedynczych egzekucjach. Jedną z nich jest ppor. Wacław Sobolewski ps. Sęk – ofiara obławy augustowskiej z 1945 r.
RIRM