Ukraina: separatyści atakują z obu stron granicy
Ukraińskie siły rządowe wyparły prorosyjskich separatystów z 17 miejscowości, ale Rosja wciąż przybliża do granicy swe wojska, a separatyści atakują granicę z obu stron – powiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Parubij.
Na piątkowym briefingu w Kijowie poinformował on, że siły rządowe kontrolują obecnie 23 z łącznie 36 rejonów (powiatów) w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy, gdzie kontynuowana jest operacja zbrojna wymierzona w rebeliantów.
– Trwają nadal starcia, których celem jest obrona granicy i zlikwidowanie terrorystów w obwodach ługańskim i donieckim. Odbywa się to przy jednoczesnym stałym napływie sprzętu wojskowego i sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w rejon granicy z Ukrainą – wyjaśnił sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
Zaprzeczył, by oddziały rosyjskie wycofywały się znad granicy. Ocenił, że znajdują się tam wojska w liczbie około 40 tysięcy. „Doszło nie do wycofania wojsk, a do ich rotacji” – wyjaśnił.
Parubij oświadczył, że Rosja realizuje swój cel, którym jest destabilizacja sytuacji w ośmiu ukraińskich obwodach na wschodzie i południu, prócz donieckiego i ługańskiego także: dniepropietrowskiego, zaporoskiego, chersońskiego, mikołajowskiego, odeskiego i charkowskiego.
– Plan Federacji Rosyjskiej obejmuje nie tylko konkretne regiony Ukrainy, a przekształcenie kraju w strefę destabilizacji – oświadczył.Wyjaśnił, że w ostatnich dniach ukraińskie siły rządowe przejęły na wschodzie łącznie 17 miejscowości. Z kolei ukraińskie posterunki graniczne w obwodach donieckim i ługańskim są celem stałych ataków zarówno z terytorium Ukrainy jak i Rosji – oświadczył. Niewykluczone jest też to, że niezbędne okaże się wprowadzenie stanu wojennego w tych regionach – dodał Parubij.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oświadczył także, że stroną rozmów z separatystami nie może być prorosyjski polityk ukraiński Wiktor Medwedczuk. Zarzucił mu, że „tworzył on grunt dla wtargnięcia rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy”. Medwedczuk dotąd, przy akceptacji Rosji, brał udział w konsultacjach z separatystami, w których uczestniczyli także przedstawiciele władz w Kijowie, a także Rosji i OBWE.
PAP