Ukraina: mieszkańcy przyfrontowych miejscowości opuszczają swoje domy z powodu pogarszających się warunków

Już 294 dni Ukraina broni swojej niepodległości. Warunki w kraju są coraz trudniejsze. W przetrwaniu nie pomagają warunki pogodowe. Kolejne osoby decydują się opuszczać swoje mieszkania.

Niemalże cały czas wojska rosyjskie ostrzeliwują Bachmut. Łzy pojawiają się w oczach wielu Ukraińców, szczególnie tych, którzy jednak zdecydowali się opuścić miasto.

– Nie sądziłam, że to zajdzie tak daleko. Myślałam, że nie będzie to takie straszne, nie wyobrażałam sobie nawet tego, że całe miasto zostanie zniszczone – mówiła mieszkanka Bachmutu.

W mieszkaniach brakuje centralnego ogrzewania. Sytuacja jest bardzo trudna.

– Jest tam dużo dzieci. Dzisiaj rozdaliśmy pomoc humanitarną. Nie możemy zostawić ich głodnych. Ilekroć przyjeżdżamy do Bachmutu, ewakuujemy ludzi i przywozimy trochę jedzenia – zaznaczył wolontariusz.

Podobne warunki panują w wielu innych miastach Ukrainy. Nad ranem w Kijowie, jak podają media, znów słychać było wybuchy. Ogłoszony został również alarm przeciwlotniczy. O wsparcie militarne zaapelował szef ukraińskiej dyplomacji, Dmytro Kułeba.

„Bardzo ważna potrzeba, którą chcę podkreślić, to dodatkowa artyleria kalibru 155 mm i amunicja do niej. Ta wojna w dużej mierze jest wojną artyleryjską i Ukraina potrzebuje więcej dział, by móc zatrzymać atak Rosji i kontynuować kontrofensywę” – zaznaczył minister spraw zagranicznych Ukrainy.

Tymczasem we wtorek prezydent Ukrainy za pośrednictwem łącza online wygłosił przemówienie w parlamencie Nowej Zelandii. Poprosił władze tego kraju o pomoc w ekologicznej odbudowie kraju po wojnie.

– Gospodarkę i infrastrukturę można odbudować. Cóż, oczywiście może to zająć lata, ale nie można odbudować zniszczonej przyrody, tak jak nie można przywrócić zniszczonego życia – podkreślił prezydent Ukrainy.

Premier Nowej Zelandii zapowiedziała środki finansowe na wsparcie humanitarne Ukrainy. Kwota to 3 miliony dolarów nowozelandzkich.

– Przekazujemy fundusze na potrzeby takie jak: środki medyczne, podstawowy sprzęt, transformatory mocy i generatory, aby poradzić sobie z przerwami w dostawach prądu oraz niezbędne artykuły zimowe dla rodzin w trudnej sytuacji – żywność, woda, środki sanitarne i artykuły higieniczne – zapewniła Jacinda Ardern.

Z kolei Komisja Europejska zobowiązała się do dostarczenia za naszą wschodnią granicę nie pięćdziesięciu, o co prosił prezydent kraju, a trzydziestu milionów żarówek LED. Mają one znacznie zmniejszyć niedobór prądu na Ukrainie.

TV Trwam News