fot. PAP/Vladyslav Karpovych

Ukraina cały czas walczy z rosyjskim okupantem

Rosja nie ustaje w atakach na Ukrainę. Poważnym zniszczeniom ulega infrastruktura energetyczna kraju, co zmusza Ukraińców do szukania własnych źródeł ciepła. Prawo i Sprawiedliwość chce, aby zaproponowane nam przez Niemców rakiety Patriot zostały rozmieszczone na terenie Ukrainy. Opozycja oskarża partię rządzącą o zdradę stanu.

Rosyjskie pociski wciąż spadają na ukraińskie miasta. Minionej doby Rosjanie wystrzelili ich niemal 80.

To jest rosyjski terror. To wszystko jest skierowane przeciwko naszej infrastrukturze energetycznej. Domy mieszkalne, szpitale, szkoły, transport, to wszystko ucierpiało – mówił Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Temperatura na Ukrainie spada poniżej zera, a jej mieszkańcy zmagają się z brakiem wody i ogrzewania. 70 proc. Kijowa nie ma prądu.

Energetycy dokładają wszelkich starań, by jak najszybciej przywrócić energię w mieście. Będzie to jednak zależało od przywrócenia równowagi w systemie energetycznym całej Ukrainy – zauważył Witalij Kliczko, mer Kijowa.

Ukraińcy muszą radzić sobie z zimnem we własnym zakresie.

Mamy agregaty prądotwórcze i jeśli jest przerwa w dostawie prądu, to jesteśmy w stanie w miarę zapewnić zasilanie. Mamy też drewno opałowe – zaznaczył Anatoly Lazovyuk, mieszkaniec Kijowa.

Brak prądu związany z rosyjskim ostrzałem spowodował uwięzienie pod ziemią niemal trzy tysiące górników w powiecie pawłohradzkim. Wszyscy są już bezpieczni.

„Zakończono działania ratownicze. (…) Ratownicy wydobyli na powierzchnię prawie 3 tys. pracowników” – powiedział Valentyn Reznichenko, szef władz obwodu dniepropietrowskiego.

W ubiegłym tygodniu w wyniku wybuchu rakiety w przygranicznym Przewodowie śmierć poniosło dwóch Polaków. W odpowiedzi niemiecka minister obrony Niemiec, Christine Lambrecht, zaproponowała przekazanie Polsce systemów obrony przeciwlotniczej Patriot oraz myśliwców Eurofighter. W środowym wywiadzie prezes PiS, Jarosław Kaczyński, zasugerował, że rakiety Patriot powinny trafić na Ukrainę.

„Najlepiej byłoby, gdyby Niemcy przekazali ten sprzęt Ukraińcom, przeszkolili ukraińskie załogi, z zastrzeżeniem, że baterie miałyby być rozlokowane na zachodzie Ukrainy. (…) Pozwalałoby to zapewne skuteczniej, niż przy pomocy S-300, zestrzeliwać rakiety przeciwnika” – wskazał Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Wicepremier, minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zwrócił się do Niemców o przekazane Patriotów na Ukrainę i rozstawienie ich przy zachodniej granicy.

„To pozwoli uchronić Ukrainę przed kolejnymi ofiarami i blackoutem, i zwiększy bezpieczeństwo przy naszej wschodniej granicy” – stwierdził wicepremier Mariusz Błaszczak.

Według premiera Mateusza Morawieckiego przekazanie Patriotów wpłynie na bezpieczeństwo zarówno Polski, jak i Ukrainy, a ponadto wyhamuje napływ uchodźców.

Chcielibyśmy, aby ta przestrzeń była jak najlepiej chroniona, żeby bomby i rakiety, które spadają na Kijów, na Lwów (…), aby były chronione. Stamtąd uciekają fale uchodźców do Polski i obawiamy się kolejnej wielkiej fali – podkreślił szef polskiego rządu.

Propozycję Polski chwalił rzecznik ukraińskich sił powietrznych, Jurij Ihnat. Jak mówił, podobnych inicjatyw wpływających na bezpieczeństwo Europy musi być więcej.

„To oczywiście pomoże, bo zestaw ma zasięg ponad 100 kilometrów. (…) jest pytanie do naszych partnerów, na jakie są gotowi pójść kroki, by obronić ukraińską granicę i ukraińskie terytorium oraz Europę” – mówił Jurij Ihnat, rzecznik ukraińskich sił powietrznych.

Jak podkreślił minister w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy, Paweł Szrot, PiS nie konsultowało z głową państwa kwestii rozmieszczenia Patriotów na Ukrainie.

„Jeśli te rakiety zostaną w jakiejś formie przekazane przez Niemcy, to niezależnie od tego, w jakim miejscu będą stacjonować, powinny chronić polskich obywateli i polskie terytorium. Jeśli wicepremier Mariusz Błaszczak będzie miał inną koncepcję, to będzie musiał przekonać do tego pana prezydenta. Rozmów w tej sprawie jeszcze nie było” – przekazał Paweł Szrot.

Opozycja przekonywała, że partia rządząca dopuściła się zdrady stanu. Prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, zażądał wyjaśnienia sprawy.

Wygrywa partyjny interes i głupia strategia skłócania nas z naszymi sojusznikami w NATO. Domagamy się debaty na ten temat w parlamencie, domagamy się Rady Bezpieczeństwa Narodowego – mówił.

To dla Niemiec trudna sytuacja.

Strona polska, proponując coś takiego, próbuje skłonić Niemcy do większego wsparcia Ukrainy. Zgoda byłaby posunięciem jawnie nieprzyjaznym wobec Rosji, a tego Niemcy robić nie chcą – podkreślił prof. Rafał Juchnowski z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Dr Leszek Pietrzak zaakcentował, że Niemcy, oferując nam rakiety, pośrednio uderzają w USA.

Dwa lata temu pojawiały się projekty stworzenia europejskiej armii, która przejęłaby kompetencje NATO, kompetencje Amerykanów, a ta propozycja była mocno lansowana przez Niemcy. RFN, wysuwając taką ofertę wobec Polski, chce przede wszystkim rozbić polsko-amerykański sojusz, który się dobrze rozwija – wskazał dr Leszek Pietrzak.

Jak podkreślił historyk wojskowości, prof. Krzysztof Kubiak, zgoda Niemiec na przekazanie Patriotów jest mało prawdopodobna. Jeśli jednak do niej dojdzie, nie będzie to równoznaczne z angażem Niemiec i NATO w wojnę z Rosją.

System Patriot w tej wersji, którą dysponują Niemcy, jest systemem nowoczesnym. Personel stanowiliby przeszkoleni Ukraińcy. Trudno sobie wyobrazić sytuację, by nagle na Ukrainie znaleźli się żołnierze z państwa NATO, zwłaszcza Niemcy – zauważył prof. Krzysztof Kubiak z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Profesor wskazał na potrzebę dalszego militarnego wspierania Ukrainy, bez czego nie będzie można mówić o kolejnych klęskach militarnych Rosji.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl