PAP/EPA

U. von der Leyen kandydatem Europejskiej Partii Ludowej na przewodniczącą KE

Ursula von der Leyen już oficjalnie jest kandydatem Europejskiej Partii Ludowej na przewodniczącą Komisji Europejskiej. Niemka będzie walczyć o reelekcję. W swojej pierwszej kadencji stała za blokowaniem Polsce wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Europejska Partia Ludowa zebrała się na kongresie w Bukareszcie. Z polskich ugrupowań należą do niej Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe. Frakcja wskazała swojego kandydata na szefa Komisji Europejskiej w kolejnej kadencji. Kandydat był jednak jeden. Zdecydowana większość delegatów – 400 na 489 – poparła Ursulę von der Leyen.

– Dziękuję przyjaciele. Jesteśmy zjednoczeni. Teraz nadszedł czas, aby wyjść i przekonać ludzi, zdobyć ich serca i umysły – powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE.

Niemka szefuje Komisji Europejskiej od 2019 roku. Ostatnie lata były dla Unii czasem poważnych wyzwań: pandemia, wzrost cen energii i rosyjski atak na Ukrainę. Politolog prof. Robert Alberski podkreślił, że Wspólnota przeszła przez ten czas suchą stopą, ale są sprawy, w których nie było tak dobrze.

– Zwłaszcza początek pandemii wykazał, że istnieje tutaj bardzo wiele słabości i zarówno państwa, jak i sama Unia nie byli na to przygotowani – ocenił prof. Robert Alberski.

Przeciw przewodniczącej KE śledztwo wszczęła europejska prokuratura. Powodem miało być bezprawne, bez konsultacji z państwami członkowskimi, dogadywanie przez Ursulę von der Leyen umów na dostawy szczepionek na COVID-19. Przewodnicząca jest także odpowiedzialna za długie miesiące blokowania środków europejskich dla Polski. Poseł Zbigniew Kuźmiuk z PiS-u jest zaskoczony, że EPL zdecydowała się postawić właśnie na Ursulę von der Leyen.

– Nie jest to zbyt mocna kandydatura, ale widać, że Niemcy bardzo się starają, aby to ich kandydatka objęła funkcję szefowej Komisji Europejskiej – powiedział poseł.

Podczas kongresu w Bukareszcie Ursula von der Leyen z nazwy wymieniała ugrupowania, które oskarżyła „o populizm, nacjonalizm i demagogię”, co uznała za największe zagrożenie dla Europy.

– Niemiecka AFD, francuskie Zjednoczenie Narodowe, polska Konfederacja czy bułgarskie Odrodzenie. Nazwy mogą być różne, ale cel jest ten sam. Chcą podeptać nasze wartości i zniszczyć naszą Europę. A my, Europejska Partia Ludowa, nigdy na to nie pozwolimy – mówiła Ursula von der Leyen.

Rzecznik Konfederacji, Ewa Zajączkowska-Hernik, odpowiedziała, że to nie jej ugrupowanie jest zagrożeniem, a liberalno-lewicowi politycy oraz ich liberalno-lewicowe spojrzenie na świat.

– Bardzo dużo teraz się mówi o Europejskim Zielonym Ładzie. To ideologia, spekulacje ETS-ami, wysokie koszty życia dla średniozamożnych bądź ubogich – zaznaczyła Ewa Zajączkowska-Hernik.

Politolog dr Marcin Kędzierski zwrócił uwagę, że o ile Prawo i Sprawiedliwość oddało władzę w Polsce, to w innych krajach ugrupowania, jakie do tej pory kontrolowały procesy decyzyjne w Unii, słabną. Dlatego słowa przewodniczącej Komisji mogą wynikać z obaw przed możliwym ograniczeniem władzy liberałów we Wspólnocie po wyborach do PE.

– Dzisiaj prawdopodobieństwo, że partie kwestionujące obecny kształt integracji europejskiej uzyskają o wiele lepszą pozycję w PE są większe i to rodzi obawy ze strony istniejących, mainstreamowych, europejskich elit – wskazał dr Marcin Kędzierski.

Stąd coraz częściej pojawiająca się dyskusja o kontrkandydatach Ursuli von der Leyen w walce o fotel szefa Komisji Europejskiej. Frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów ma już swoje nazwisko.

– Takim kandydatem będzie Jacek Saryusz-Wolski – poinformował Zbigniew Kuźmiuk.

Wybory do Parlamentu Europejskiego są zaplanowane w Polsce na niedzielę 9 czerwca.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl