[TYLKO U NAS] O. J. Poteralski: Rodzina Radia Maryja pielgrzymuje na Jasną Górę, aby uczyć się od Jasnogórskiej Królowej trwania przy Chrystusie
– Ukochani pielgrzymi przybywacie na Jasną Górę do tego wyjątkowego miejsca, dla nas Polaków, gdzie jak mówił Jan Paweł II: „Tu zawsze byliśmy woli”. Przybywacie w tym wyjątkowym roku, kiedy w Polsce przeżywamy 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Jesteście tutaj, jako Rodzina Radia Maryja, aby od Maryi uczyć się jak żyć, jak pracować, jak postępować, aby nie zagubić w sobie tej łaski dziecięctwa Bożego, godności bycia Polakiem, katolikiem – powiedział o. Jan Poteralski OSPEE.
– Kiedy w Europie obserwujemy prześladowanie chrześcijan, laicyzację i islamizację Europy, Rodzina Radia Maryja pielgrzymuje na Jasną Górę, aby tu z różańcem w ręku uczyć się od Jasnogórskiej Królowej Polski, jak trwać przy Chrystusie – jedynym Zbawicielu świata. Uczyć się miłości do Polski, ukochanej naszej Ojczyzny – akcentował podprzeor Jasnej Góry.
Ojciec Jan Poteralski zwrócił uwagę, że „Rodzina Radia Maryja to wielka wspólnota ludzi w Ojczyźnie i na emigracji”.
– Rodzina Radia Maryja to wielka wspólnota ludzi w Ojczyźnie i na emigracji, skupiająca osoby duchowne i świeckie, dzieci i młodzież, starszych i całe rodziny. To wspólnota, która się modli, uczestniczy w Eucharystii, prowadzi „Rozmowy niedokończone”, czyli jak mówi polskie przysłowie: „Są to ludzi i do tańca i do różańca” – zaznaczył duchowny.
Ojciec Jan Poteralski wspomniał słowa ks. kard. Stefana Wyszyńskiego: „Dla nas po Bogu największa miłość to Polska. Musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim naszej Ojczyźnie i narodowej kulturze Polski. Będziemy kochali wszystkich ludzi na świecie, ale w porządku miłości. Po Bogu więc, po Jezusie Chrystusie i Matce Najświętszej, po całym ładzie bożym nasza miłość należy się przede wszystkim naszej Ojczyźnie: mowie, dziejom i kulturze, z której wyrastamy na polskiej ziemi. I chociażby obwieszczona na transparentach najrozmaitsze wezwania do miłowania wszystkich narodów i narodów – nie będziemy temu przeciwni, ale będziemy żądali, żebyśmy mogli żyć przede wszystkim duchem, dziejami, kulturą i mową naszej polskiej ziemi wypracowanej przez wieki z życiem naszych praojców”.
RIRM