fot. tv trwam

[TYLKO U NAS] J. Hajdasz: To, co stało się w przypadku prof. Nalaskowskiego, pokazuje pewien mechanizm, który jest absolutnym zaprzeczeniem wolności słowa

To, co stało się w przypadku prof. Nalaskowskiego jest bardzo niepokojące, to nawet bym powiedziała – eufemizm. To jest taki alarm dla całego środowiska dziennikarzy, bo pokazuje pewien mechanizm, który jest absolutnym zaprzeczeniem wolności słowa – „jeżeli będziesz głosić niepodobające się poglądy, zobacz, co cię czeka” – stwierdziła dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja. 

Prof. Aleksander Nalaskowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu został zawieszony w obowiązkach przez rektora uczelni z powodu publikacji felietonu krytykującego ideologię LGBT.

Zdaniem dr Jolanty Hajdasz, dyrektora Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, zawieszenie prof. Aleksandra Nalaskowskiego jest zaprzeczeniem wolności słowa.

– To, co stało się w przypadku prof. Nalaskowskiego jest bardzo niepokojące, to nawet bym powiedziała – eufemizm. To jest taki alarm dla całego środowiska dziennikarzy, bo pokazuje pewien mechanizm, który jest absolutnym zaprzeczeniem wolności słowa – „jeżeli będziesz głosić niepodobające się poglądy, zobacz, co cię czeka” – stwierdziła red. Jolanta Hajdasz.

Rozmówca Radia Maryja zapewniła, że możliwość wyrażania własnej opinii i głoszenia krytyki wobec odmiennych poglądów gwarantuje nam prawo.

– Gwarantuje nam to konstytucja i wszelkiego rodzaju zapisy prawne, które dotyczą wolności słowa, np. Europejska Konwencja Praw Człowieka. Absolutnie gwarantują każdemu możliwość publicystycznego czy swobodnego wyrażania swoich opinii, a możliwość wyrażania opinii oznacza także możliwość głoszenia krytyki i sprzeciwu wobec niektórych poglądów – podkreśliła dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

– Nie można mówić o wolności słowa, jeżeli nie można czegoś publicznie skrytykować i to w taki sposób, żeby ktoś inny to zrozumiał, że to jest krytyka, że to jest coś niedobrego. Zamykanie ust krytykom ideologii LGBT jest tłumieniem wolności słowa i nie wiem, jak rektor zamierza tę swoją decyzję obronić – dodała.

Jolanta Hajdasz zauważyła, że w przypadku zawieszenia prof. Aleksandra Nalaskowkiego w obowiązkach występuje tzw. efekt mrożący. Oznacza to, że jego zawieszenie za wyrażenie poglądów w formie publicystycznej – mimo pozycji zawodowej, jaką posiada – jest przestrogą dla innych naukowców, a to również wpływa na ograniczanie wolności słowa.

– Z punktu widzenia wolności słowa – Centrum Monitoringu Wolności Prasy, którym się zajmuję – kluczowy jest element, który nazywa się „efektem mrożącym”, rodzajem autocenzury. Nie chodzi tutaj tylko o prof. Nalaskowskiego, który przy swoim dorobku zawodowym – jest kierownikiem Katedry Rozwoju Dziecka na UMK – akurat dobrze wie, co mówi, krytykując ideologię LGBT i seksualizację prowadzoną wśród najmłodszych. On ma autorytet i pozycję zawodową, i właśnie jego przykład ma działać mrożąco na całą rzeszę naukowców, którzy mają zobaczyć – „spróbuj się wychylić (…) i zobacz, co cię czeka” – zaznaczyła dr Jolanta Hajdasz.

Całość rozmowy z dr Jolantą Hajdasz w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj]

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl