PAP/EPA

Sytuacja w Afganistanie wciąż jest napięta; wzmocniono ochronę wokół lotniska w Kabulu

Po ostatnim zamachu w Kabulu talibowie wzmacniają ochronę wokół lotniska, by zapobiec gromadzeniu się tłumów. Według USA prawdopodobne są kolejne ataki terrorystów.

Od przejęcia władzy przez talibów z Afganistanu ewakuowano ponad 100 tys. osób. Ostatni samolot z Kabulu przyleciał w sobotę do Rzymu.

– Chciałbym podziękować wszystkim, którzy w tych dniach pracowali nad ewakuacją prawie 5 tysięcy Afgańczyków. Jesteśmy pierwszym krajem w Unii Europejskiej pod względem liczby ewakuowanych obywateli z Afganistanu – mówi włoski minister spraw zagranicznych, Luigi Di Maio.

W sobotę ewakuację cywilów z Afganistanu mają zakończyć brytyjskie wojska, jednak około tysiąca uprawnionych Afgańczyków i ponad stu Brytyjczyków nadal jest w Afganistanie i prawdopodobnie nie uda się ich ewakuować.

– Niektórzy ludzie nie byli w stanie przedostać się przez Kabul, aby zdążyć na ewakuację. Oczywistym faktem jest to, że jesteśmy dla nich w przyszłości, jeśli będą nas potrzebować – mówi dowódca brytyjskich sił zbrojnych, gen. Nick Carter.

Biały Dom informuje, że ostatnie dni ewakuacji będą najbardziej niebezpieczne. Wycofywanie wojsk i sprzętu odbywa się przy rosnącym zagrożeniu terrorystycznym. Amerykańskie wojsko ma wyjść z Afganistanu jeszcze w tym miesiącu.

– Nasze wojska wciąż są w niebezpieczeństwie, jak każdego, kiedy tam pozostają. To najbardziej niebezpieczna część misji. To okres, kiedy wojsko i dowódcy zaczynają przenosić także sprzęt. Teraz odbywa się to w sytuacji groźby ze strony ISIS – wyjaśnia rzecznik Białego Domu, Jen Psaki.

To Joe Biden i jego administracja są obarczani winą za chaos, jaki towarzyszy wycofaniu amerykańskich wojsk. Głośno swojego następcę krytykuje Donald Trump.

– W oczach całego świata wyglądamy jak głupcy. Jesteśmy słabi, żałośni, rządzą nami ludzie, którzy nie mają pojęcia, co robią – zaznacza Donald Trump.

Amerykanie zapowiadali odwet na tzw. Państwie Islamskim, które wzięło odpowiedzialność za czwartkowy zamach w Kabulu. W sobotę w nocy siły USA przeprowadziły atak za pomocą drona na planistę ISIS we wschodnim Afganistanie. Według mediów zabity terrorysta był zaangażowany w planowanie kolejnych zamachów.

Tymczasem w Afganistanie setki osób protestują przed bankiem w Kabulu, bo nie mogą wypłacić pieniędzy. Dobowy limit wypłat z bankomatów ograniczono do równowartości około 200 dolarów. W efekcie przed maszynami tworzą się długie kolejki. Ponadto – według ONZ – 14 milionów Afgańczyków (czyli co trzeci mieszkaniec tego kraju) cierpi obecnie z powodu braku żywności. Zagrożone są trzy miliony zwierząt. ONZ apeluje o pomoc finansową dla Afganistanu.

„Jeśli nie udzielimy pomocy ludziom najbardziej dotkniętym przez dotkliwe susze, wielu z nich będzie musiało porzucić swoje gospodarstwa i opuścić miejsce zamieszkania” – mówi dyrektor generalny Agencji ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa, Qu Dongyu.

Światowy Program Żywnościowy oszacował, że potrzebuje ponad 200 milionów dolarów do końca roku, aby zapewnić pomoc zagrożonej ludności w Afganistanie.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl