„STOP pożarom traw”

Pożary traw to poważny problem, z którym strażacy borykają się od wielu lat, szczególnie wiosną. Za zdecydowaną większość tych pożarów odpowiada człowiek. Co roku w pozornie niegroźnych pożarach nieużytków, ginie kilkanaście osób. Aby zapobiec nieszczęściu i wymiernym stratom – Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji prowadzi akcję „STOP pożarom traw”.

Wiosenne wypalanie traw bierze się z przekonania, że wypalanie traw przynosi korzyści. Jak tłumaczy Zbigniew Jasielski z nadleśnictwa Babki to całkowicie błędne myślenie.

– To jest mit, że gleba użyźnia się poprzez wypalanie traw. Właściwie jest wręcz przeciwnie – gleba wówczas jałowieje i ulega szybszej erozji – akcentuje Zbigniew Jasielski ze straży leśnej w nadleśnictwie Babki.

Oprócz niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym, wypalanie traw sprawia, że do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Pożary traw i nieużytków to ogromny problem dla strażaków. W okresie wiosennym blisko 30 proc. wszystkich zgłoszeń, do których wyjeżdżają to pożary nieużytków.

– Pożary traw należą do bardzo trudnych działań gaśniczych. Przede wszystkim angażują dużą liczbę samochodów, sporą liczbę strażaków. Ponieważ bardzo często odbywają się na terenie, gdzie nie ma stałego dostępu do wody, dlatego tę wodę trzeba po prostu przywieźć samochodami – wskazuje kpt. Michał Kucierski, rzecznik prasowy poznańskiej straży pożarnej.

Wypalanie traw jest przyczyną wielu pożarów, podczas których dochodzi do wypadków śmiertelnych. W ubiegłym roku w takich zdarzeniach zginęło 6 osób, a ponad 80 zostało rannych. W walce z tym karygodnym procederem ma pomóc kampania MSWiA „STOP pożarom traw”.

– Państwowa Straż Pożarna rusza z kampanią społeczną „Stop pożarom traw”, w której chcemy pokazać i uświadomić jak największe grono osób, że pożary traw są niezmiernie dużym zagrożeniem – podkreśla rzecznik prasowy poznańskiej straży pożarnej.

W ramach projektu strażacy organizują akcje edukacyjne w szkołach. Liczą także na współpracę z samorządowcami i duchownymi. Jak tłumaczy Przemysław Piwecki ze straży miejskiej w Poznaniu za wypalanie traw grozi także kara finansowa.

– Osoba, która dopuszcza się tego typu czynów, czyli wypala trawy, powoduje zagrożenie. Jeżeli jest to w odległości mniejszej niż 100 metrów od ściany lasów może zostać ukarana przez strażnika mandatem karnym w wysokości do 500 złotych – mówi przedstawiciel straży miejskiej z Poznania.

W skrajnych przypadkach za wypalanie traw można trafić do więzienia, nawet na 8 lat. Podpalacz ponosi również koszty akcji ratowniczej straży pożarnej. W ubiegłym roku straty spowodowane pożarami traw wyniosły ponad 8 i pół miliona złotych.

 

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl