Stadion Śląski – w niedzielę otwarcie po wieloletniej przebudowie

Zakończyła się trwająca z przerwami od 1993 roku modernizacja Stadionu Śląskiego. Po „drodze” był m.in. bojkot kadry piłkarzy i awaria podczas montażu wielkiego dachu. W niedzielę obiekt zostanie otwarty, pierwsi przetestują go finiszujący tam maratończycy.

Budowę obiektu rozpoczęto w marcu 1953 r. Trzy lata później stadion był gotowy. Posiadał wtedy 80 tys. miejsc siedzących i galerię, mogącą pomieścić 20 tys. stojących kibiców. Na otwarcie przybyło ok. 90 tys. osób. Gwoździem programu był towarzyski mecz biało-czerwonych z NRD. Polacy przegrali 0:2.

Najczęściej stadion kojarzony był z meczami piłkarskimi. Ale gościł też wielokrotnie m.in. żużlowców. To na chorzowskim torze 2 września 1973 tytuł indywidualnego mistrza świata wywalczył Jerzy Szczakiel.

„Śląski” bywał również wielką sceną muzyczną. Koncertowały na nim m.in. zespoły AC/DC, Metallica, Genesis, Rolling Stones. Police, Red Hot Chili Peppers, Iron Maiden czy U2.

20 października 1957 roku polscy piłkarze w obecności ok. 100 tysięcy widzów pokonali Związek Radziecki 2:1, po dwóch golach Gerarda Cieślika.

Rekord frekwencji padł 18 września 1963 podczas meczu Górnika Zabrze w eliminacjach Pucharu Europy Mistrzów Krajowych z Austrią Wiedeń (1:0). Obejrzało go 120 tysięcy ludzi. Takiej widowni już nigdy tu nie było.

Gdy 6 czerwca 1973 roku polscy piłkarze pokonali w Chorzowie Anglię 2:0, angielskie media okrzyknęły śląski obiekt „Kotłem Czarownic”.

1 września 2001 Polacy pokonali w Chorzowie Norwegię 3:0 awansując po raz pierwszy od 1986 roku do mistrzostw świata. W sumie biało-czerwoni trzykrotnie zapewniali sobie tu awans na mundial (1977, 1985 i 2001).

Modernizacja „Kotła czarownic” zaczęła się w 1993 roku od wymiany oświetlenia. Okazało się bowiem przed meczem el. MŚ z Anglią, że oświetlenie o mocy zaledwie 900 luksów nie spełnia norm FIFA.

29 maja 1993 padł remis 1:1, a na trybunach doszło do chuligańskich ekscesów. Pseudokibice połamali plastikowe ławki, używając ich kawałków do walki z policjantami. Po tych wydarzeniach FIFA zdecydowała o zamknięciu stadionu.

Nakazała m.in. montaż nowoczesnych krzesełek i odgrodzenie poszczególnych sektorów widowni. Po zdemontowaniu starych ławek okazało się, że wał, na którym usytuowano trybuny, jest popękany a w dodatku nie nadaje się do zamontowania krzeseł. W związku z tym zamiast prostej wymiany siedzisk konieczna była poważna przebudowa.

Polscy piłkarze po raz ostatni zagrali na nim 14 października 2009. To był bardzo smutny mecz, kończący nieudane dla biało-czerwonych eliminacje do mistrzostw świata. Po zwolnieniu Leo Beenhakkera kadrę prowadził Stefan Majewski. Polacy po samobójczym golu Seweryna Gancarczyka, przegrali w Chorzowie na ośnieżonym boisku ze Słowacją 0:1 w eliminacjach MŚ. To był ich ostatni mecz na tym stadionie. Na trybunach zasiadło ok. pięciu tysięcy kibiców z powodu bojkotu i zimowej aury.

Dwa tygodnie później rozpoczął się ostatni etap modernizacji areny. W lipcu 2011 doszło do awarii podczas podnoszenia konstrukcji linowej dachu nad widownią. Zasadnicze prace zostały wstrzymane.

Chorzowski obiekt walczył o prawo goszczenia meczów EURO 2012. Zgodnie z planem miał zostać oddany do użytku 29 kwietnia 2011.

18 kwietnia 2007, po decyzji UEFA przyznającej Polsce i Ukrainie organizacji ME w sali konferencyjnej „Śląskiego” strzeliły korki szampanów. Zupełnie inny nastrój panował 13 maja 2009, kiedy okazało się, że mistrzostw w Chorzowie nie będzie. Mimo tego samorząd województwa postanowił inwestycję dokończyć i stworzyć stadion wielofunkcyjny.

Montaż zadaszenia zakończył się powodzeniem w grudniu 2015. Ostateczny koszt przedsięwzięcia zamknął się kwotą ok. 650 mln zł.

Widownia pomieści 54 tys. kibiców. W niedzielę wszyscy chętni mogą wziąć udział w „dniu otwartym”. Pierwszą sportową imprezą będzie finisz PKO Silesia Marathonu. Widzowie dostaną darmowe bilety, które posłużą do przetestowania systemu wpuszczania ludzi na trybuny.

7 i 10 października w Chorzowie rozegrane zostaną spotkania piłkarskiego turnieju eliminacyjnego do ME U-19 Polska – Białoruś i Białoruś – Irlandia Północna.

Na 56. mecz seniorskiej reprezentacji w tym miejscu kibice poczekają dłużej.

PAP/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl