Sprawcy największych afer będą bezkarni?

Rząd szykuje zmiany w prawie, przez które sprawcy największych afer, np. gospodarczych, poczują się bezkarnie – twierdzą prokuratorzy. Za pieniądze z przestępstw będzie można starać się o opinię biegłego, która zgodnie z prawem pokaże oskarżonego w dobrym świetle.

W taki sposób o przygotowywanych zmianach w Kodeksie Postępowania Karnego wypowiadają się prokuratorzy – informuje jeden z dzienników.

Największe kontrowersje budzi przepis, który ma wejść w życie w lipcu 2015 r. Od tej daty strony postępowań sądowych będą mogły zlecać prywatnie opinie biegłych. Później trafią one do akt sądowych, jako dowód w sprawie.

Według resortu sprawiedliwości, nowy przepis wyrówna szanse stron procesu. Ze stanowiskiem resortu nie zgadza się prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.

– W naszej ocenie jest to przepis skrojony przez środowiska profesorskie, które liczą na zlecenia od bogatych sprawców przestępstw, zwłaszcza od przestępców gospodarczych. Prokuratorzy obawiają się tych zmian, ponieważ opinie „tanich” biegłych (tych, którzy znajdują z dyspozycji prokuratury) nie będą miały jakichkolwiek szans z prywatnymi opiniami, które są tworzone przez ośrodki naukowe, czy firmy konsultingowe – powiedział prokurator Jacek Skała.

Barbara Grabowska, prawniczka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka podkreśla, że nowe przepisy mogą doprowadzić do tego, iż prawo pozwoli wygrywać procesy przede wszystkim osobom zamożnym.

RIRM