PAP/Mateusz Marek

Spór wokół wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich

Senat nie wyraził zgody na powołanie Piotra Wawrzyka na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Politycy Lewicy i PO zarzucają mu upartyjnienie i brak kompetencji. Sam Piotr Wawrzyk komentując wynik głosowania, mówił, że wygląda na to, iż „prawa obywateli przegrały z prawami partyjnymi”.

Kadencja Adama Bodnara, obecnego Rzecznika Praw Obywatelskich, upłynęła we wrześniu ub.r. W styczniu Sejm powołał kandydata PiS, wiceministra Piotra Wawrzyka na stanowisko RPO. Wybór ten musiał jeszcze zaakceptować Senat.

– Rzecznik Praw Obywatelskich to osoba, która wykonuje swój mandat na rzecz i w imieniu obywateli, nie w imieniu klubu parlamentarnego i nie w imieniu Sejmu, bo to jest rzecznik praw obywatelskich – powiedział prof. Piotr Wawrzyk.

Brak kompetencji i upartyjnienie to główne zarzuty kierowane przez opozycję pod jego adresem.

– Kandydatura pana ministra w rządzie Prawa i Sprawiedliwości jest prowokacją. Można powiedzieć, że jest arogancją obozu władzy  wobec norm demokratycznych – ocenił Sławomir Rybicki, senator KO.

Ostatecznie Senat  opowiedział się przeciwko kandydaturze Piotra Wawrzyka na RPO. Za jego powołaniem opowiedziało się 48 senatorów, przeciw było 51, jeden senator wstrzymał się od głosu.

– Finalnie okazało się, że nie zyskał on uznania w oczach większości senatorów, w związku z tym procedura zaczyna się od nowa – wyjaśnił Tomasz Grodzki, marszałek Senatu.

„Szkoda, że nie udało się wybrać Rzecznika. Wygląda na to, biorąc pod uwagę wynik głosowania, że prawa obywateli przegrały z prawami partyjnymi i lojalności politycznej” – skomentował prof. Piotr Wawrzyk.

Wynik wyborów z 2019 r. obliguje tych, którzy mają większość w Sejmie, aby powołać Rzecznika Praw Obywatelskich w konsensusie – podkreślił senator Jan Filip Libicki.

– Chcielibyśmy, aby PiS przyszło do większości senackiej i powiedziało mamy takiego i takiego kandydata. Co wy na to, zanim przegłosujemy go w Sejmie? – wyjaśnił Jan Filip Libicki senator, PSL.

To może być jednak trudne – mówił  Marek Pęk, wicemarszałek Senatu.

– Kandydat wyłoniony w  Sejmie wydaje się, że w tej kadencji jest nie do zaakceptowania przez większość senacką – powiedział Marek Pęk.

W wielu krajach istnieje akceptowalny konsensus między różnymi ciałami politycznymi w sprawie wyboru RPO, w Polsce decyzja ta będzie jednak trudna – zauważył prawnik Piotr Gaglik.

– U nas z powodu rozdarcia politycznego trudno docierać się do takiego kompromisu i do takiego konsensusu, żeby główne przeciwstawne siły polityczne w kraju zgodziły się na kandydaturę. I to widzieliśmy na przykładzie już bodajże dwóch kandydatów, którzy nie przeszli – ocenił prawnik.

Co dalej z wyborem rzecznika? Czy pojawi się nowy kandydat i cała procedura wyboru ruszy od nowa? Dziś trudno na to pytanie odpowiedzieć. Być może konieczne będą zmiany w prawie, które rozwiążą ten problem. Sprawą pełnienia obowiązków Rzecznika Praw Obywatelskich po upływie jego kadencji do czasu objęcia stanowiska przez jego następcę zajmie się też Trybunał Konstytucyjny.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl