Spór o Stocznię Szczecińską
Tak zwana specustawa stoczniowa doprowadziła do likwidacji Stoczni Szczecińskiej. To była polityczna decyzja, za którą odpowiedzialność ponosi rząd PO-PSL. Mimo, że to właśnie politycy Platformy Obywatelskiej przygotowali i przegłosowali ustawę, sąd próbuje dzisiaj kneblować usta ministra Marka Gróbarczyka, który przypomina skandaliczne fakty.
To Platforma Obywatelska i PSL likwidowały Stocznię Szczecińską. Wszyscy tego doświadczyliśmy – mówił dzisiaj stanowczo minister Marek Gróbarczyk.
– Trzeba przypomnieć, że poseł Nitras był posłem sprawozdawcą tej ustawy, która zlikwidowała Stocznię Szczecińską, przemysł stoczniowy w Szczecinie. Trzeba przypomnieć, że on głosował za tą ustawą, aby ludzie byli zwalniani z pracy – wskazywał minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Te słowa ministra Marka Gróbarczyka to odzwierciedlenie wpisu na jednym z portali społecznościowych, gdzie także mówił o niechlubnej roli polityka Platformy Obywatelskiej przy likwidacji Stoczni Szczecińskiej.
Poseł Nitras nigdy nie wymaże ze swojego życiorysu tej hańby, którą była likwidacja Stoczni Szczecińskiej. Przypomnę, że to właśnie on był sprawozdawcą ustawy, która doprowadziła do likwidacji tej stoczni. Zresztą on sam na posiedzeniu Sejmu 5.12.2008 mówił o "likwidacji stoczni" pic.twitter.com/NQWOWZNA5b
— Marek Gróbarczyk (@marekgrobarczyk) October 9, 2019
Jednak w czwartek Szczeciński Sąd Okręgowy zadecydował, że minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej musi sprostować swój wpis na Twitterze.
– Trudno zgodzić się z takim wyrokiem, kiedy sędzia mówi, że sprawa jest zbyt trudna i wymagająca znacznie więcej czasu do analizy i sędzia nie jest właściwy do tego, aby podjąć decyzję – podkreślał minister.
Projekt dotyczący likwidacji Stoczni Szczecińskiej skierowano do pierwszego czytania w grudniu 2008 roku. Był to projekt rządowy, a wówczas u sterów władzy stały Platforma Obywatelski i Polskie Stronnictwo Ludowe.
– Najgorszą rzeczą jest to, że po prostu zlikwidowano tę stocznie i uczestniczył w tym poseł Nitras, co jest rzeczą haniebną i najgorszą, która mogła zdarzyć się w Szczecinie – akcentował Marek Gróbarczyk.
Teraz Sławomir Nitras ponownie kandyduje do Sejmu i zabiega o głosy mieszkańców Szczecina. Kluczową decyzja wyborców w regionie będzie więc dotyczyć tego, czy chcą, aby przemysł stoczniowy był w Polsce rozwijany, czy też likwidowany.
TV Trwam News