„Solidarność” domaga się podwyżek dla wszystkich opiekujących się chorymi na COVID-19 

NSZZ „Solidarność” domaga się podwyżek dla wszystkich opiekujących się chorymi na COVID-19. Szef Związku, Piotr Duda, wystosował w tej sprawie list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego.

Lider „Solidarności” zwrócił uwagę, że decyzja ministra zdrowia o podwyżkach dla personelu medycznego nie uwzględnia wszystkich pracujących przy zakażonych pacjentach; mowa tu m.in. o salowych i sanitariuszach.

Zdaniem rzecznika „Solidarności”, Marka Lewandowskiego, taka decyzja ministra dzieli pracowników służby zdrowia na lepszych i gorszych. Związkowiec liczy na to, że rząd wysłucha apelu „Solidarności”.

– Oczekujemy, że minister zdrowia zmieni swoją decyzję. Jeśli tego nie zrobi, to w obecnej sytuacji pandemii nasze możliwości są mocno ograniczone, ale to gdzieś bardzo głęboko zostanie w nas wszystkich. Myślę, że Prawo i Sprawiedliwość ciężko za to zapłaci, właśnie za segregowanie ludzi na lepszych i gorszych. Mam nadzieję, że przyjdzie opamiętanie. Rząd Zjednoczonej Prawicy, który tak dużo mówi o dialogu, w żaden sposób nie odnosi się, nie odpowiada na stanowisko największej, najsilniejszej i najlepiej zorganizowanej grupy społecznej w Polsce, która reprezentuje też środowisko służby zdrowia – podkreślił Marek Lewandowski.

„Solidarność” wskazuje, że osoby pracujące przy pacjentach z COVID-19, bez względu na wykonywany zawód i kwalifikacje, są tak samo zagrożone. Związek domaga się pilnej zmiany decyzji ministra Adama Niedzielskiego i uwzględnienia w podwyżkach wszystkich zatrudnionych przy opiece nad pacjentami z koronawirusem, a nie tyko lekarzy i pielęgniarki.

RIRM