Sejmowa komisja ds. Amber Gold zaplanowała na dziś przesłuchanie Donalda Tuska

Sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold zaplanowała na dziś przesłuchanie byłego premiera, a obecnie szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Ma on być ostatnim ze świadków wezwanych przez komisję.

Donald Tusk mówił na początku października, że co do daty przesłuchania przez komisję nie jest jeszcze pewny swojej agendy. Zaznaczył jednak, że wiele na to wskazuje, że uda mu się tak ułożyć kalendarz, żeby na to zaproszenie odpowiedzieć pozytywnie.

Członek komisji śledczej ds. Amber Gold poseł Bartosz Kownacki spodziewa się, że Donald Tusk pojawi się dziś na przesłuchaniu. Dodaje, że pytań, które chce zadać komisja jest bardzo dużo.

– Podejrzewam, że służby pijarowskie Donalda Tuska pracują i on sobie nie pozwoli na to, żeby nie przyjść, bo to byłaby kompromitacja. On na pewno jest znakomicie zaopatrzony w analizy oceny i wie, że nie może sobie pozwolić na nieprzyjście. Jesteśmy przygotowani na to przesłuchanie Donalda Tuska. Pytań, których mamy są naprawdę setki. Wszystkie nie zostaną zadane, bo musielibyśmy siedzieć przez kilka dni na tym przesłuchaniu. Pytania muszą być konkretne, rzeczowe i liczymy na rzeczową odpowiedź. Jest też szereg wątków, które były do tej pory poruszane przez komisję przez dwa lata jej pracy i do tych wątków będziemy się odnosili. Nie ukrywamy, że są nowe materiały, które trafiły do komisji. Być może z tych nowych materiałów czy z tego, co jest przez służby specjalne przekazywane będziemy zadawali pytania – mówi Bartosz Kownacki.

Spółka Amber Gold powstała na początku 2009 r. i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W sierpniu 2012 r. firma ogłosiła likwidację. Tysiącom klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich.

 

RIRM/TV Trwam News