Sejm zgodził się na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa
Zbigniew Ziobro decyzją większości sejmowej stracił immunitet. Tym samym Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.
W Sejmie odbyło się głosowanie w sprawie przymusowego zatrzymania i doprowadzenia Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Tuż przed nim były minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny zabrał głos i dowodził, że komisja działa niezgodnie z prawem.
– Wyrok zapadł. Trybunał Konstytucyjny od 10 września 2024 roku – można powiedzieć – skasował w takim kształcie komisję ds. Pegasusa. Bardzo chciałbym wystąpić przed komisją ds. Pegasusa, dlatego że miałbym wiele dobrego do powiedzenia, jak wiele robiłem w celu podniesienia bezpieczeństwa Polaków – mówił Zbigniew Ziobro.
Polityk alarmował, iż premier nie publikuje wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które są ostateczne i niepodważalne.
– Nie ma jednak mojej zgody, żeby wyrok Donalda Tuska był ważniejszy niż wyrok niż wyrok Trybunału Konstytucyjnego, dlatego dopóki ta zmiana wskazana przez TK nie zostanie wprowadzona do uchwały, nikt – kto szanuje w Polsce prawo – nie może uznać tej pseudokomisji – podkreślił były Prokurator Generalny.
– Dopóki będziecie popełniać przestępstwa, dopóki będziecie wciągać sądy powszechne, to mówię wam jasno – to wy będziecie pękać, a ja będę twardo bronił prawa – dodał polityk.
Wyniki głosowania były jednak do przewidzenia.
– Głosowało 445 posłów (…). „Za” 241 posłów, „przeciw” 204, nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę o wyrażeniu zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na posiedzenie sejmowej komisji śledczej posła Zbigniewa Ziobry – poinformował Szymon Hołownia, marszałek Sejmu.
Zdaniem polityków PiS decyzja większości sejmowej to kolejny przejaw bezprawia, a działanie komisji postrzegają jako narzędzie politycznej zemsty.
TV Trwam News