Sejm o przyszłorocznym budżecie
Sejm podczas trzydniowego posiedzenia ma zakończyć prace nad projektem przyszłorocznej ustawy budżetowej. Dziś odbędzie się drugie czytanie dokumentu.
Zaplanowano debatę średnią, która potrwa ponad osiem godzin. Z kolei głosowanie nad budżetem (trzecie już czytanie) zaplanowano na środę.
„Sytuacja finansów w Polsce jest zła i potrzeba aktywnych działań ze strony rządu” – zwrócił uwagę poseł Mariusz Błaszczak. Szef klubu parlamentarnego PiS dodał, że przyjęcie budżetu w obecnym kształcie naraża nas na nowelizację budżetu w przyszłym roku.
– To, że budżet na rok 2013 jest oparty o wzrost gospodarczy właśnie 2,2 procenta. Widać wyraźnie, że jest to w pełni nieprawdopodobne. Jest to zupełnie nierealne, a więc przyjęcie budżetu w tyk kształcie w jakim został złożony przez rząd Donalda Tuska, naraża nas na nowelizację tego budżetu w roku przyszłym. Trzeba twardo chodzić po ziemi, a nie opowiadać o zielonych wyspach. Z tym ma problem Donald Tusk, że przedstawia świat wirtualny, a nie dostrzega tego, co dzieje się w naszym kraju. Być może jest pod ważnieniem ministra finansów, który zamiast zajmować się tą problematyką, która została mu powierzona, zajmuje się walkami politycznymi – powiedział poseł Mariusz BłaszczakPrzypomnijmy, w ubiegłym tygodniu sejmowa komisja finansów publicznych poparła projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej z poprawkami.
Z prawie 60 zgłoszonych poprawek komisja zaakceptowała 18 – niemal wszystkie zgłoszone przez PO.
RIRM