S. Kurz: Nord Stream 2 to europejski projekt, który leży w interesie wielu krajów UE

Kanclerz Austrii Sebastian Kurz wspiera budowę rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream 2. „To jest europejski projekt”, który leży w interesie wielu krajów Unii Europejskiej – powiedział Sebastian Kurz w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Welt am Sonntag”.

Jego zdaniem z projektu skorzystają także Niemcy, Austria i inne europejskie kraje.

Sebastian Kurz podkreślił, że popiera stanowisko kanclerz Niemiec w tej sprawie. Wyraził też zadowolenie, że rząd Niemiec nadal obstaje przy budowie Nord Stream 2. Dodał jednak, że przy tym projekcie należy zabezpieczyć interesy Ukrainy.

Według szefa austriackiego rządu nie należy łączyć sprawy kontrowersyjnego gazociągu z możliwymi sankcjami wobec Rosji w związku z aresztowaniem opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Innego zdania jest b. szef Ministerstwa Spraw Zagraniczych, europoseł Witold Waszczykowski.

– To jest jeden z nielicznych instrumentów oddziaływania na Rosję, jeśli mielibyśmy ją ugodzić, to jest to przerwanie budowy gazociągu. Niestety zapiekło i zapalczywość Niemiec, aby dokończyć projekt, jest niewyobrażalna.  Jest to powszechne być może poza Partią Zielonych, która patrzy na to jako na projekt geopolityczny i antyekologiczny. Zdecydowana większość polityków niemieckich jest za tym projektem, a Niemcy są największym państwem Unii Europejskiej. Poza tym niemiecka polityk jest szefem Komisji Europejskiej, więc nie pozwoli, aby KE jawnie się temu przeciwstawiła. Jest pewna nadzieja w Stanach Zjednoczonych – powiedział Witold Waszczykowski.    

I czym ten @JosepBorrellF miał straszyć Rosjan jeśli Merkel i jej następca jednym głosem o Nord Stream 2 https://t.co/otlX2trR4f

— Witold Waszczykowski (@WaszczykowskiW) February 5, 2021

Budowie gazociągu z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku ostro sprzeciwiają się: Polska, Ukraina, państwa bałtyckie oraz Stany Zjednoczone.

W przyszłości 55 mld m³ gazu ziemnego ma być co roku pompowanych dwiema nitkami Nord Stream 2. Rurociąg jest gotowy w około 90 procentach. W rosyjsko-niemieckim projekcie zaangażowany jest także austriacki koncern energetyczny.

RIRM