Rząd spodziewa się kolejnego wzrostu inflacji

Zdaniem rzecznika Rady Ministrów, Piotra Müllera, wskazuje na to m.in. sytuacja na rynkach energetycznych. W Polskim Radiu rzecznik rządu był pytany o kwestię wysokich cen oraz prognozy analityków, którzy spodziewają się, że w najbliższy piątek Główny Urząd Statystyczny poda, iż inflacja przekroczyła 15 procent.

Taki wzrost nie będzie zaskoczeniem dla rządu – powiedział Piotr Müller. Jednocześnie wskazał na działania, jakie podejmuje rząd, by niwelować wysokie ceny. Polityk wymienił m.in. obniżki podatków.

– Spodziewamy się mimo wszystko wzrostu inflacji, bo sytuacja na rynkach paliw, na rynkach energetycznych wskazuje, że niestety będzie to widoczne. A co my możemy robić? To, co jest w rękach rządu. Obniżać podatki przede wszystkim. Przedłużyliśmy tarczę antyinflacyjną do końca października 2022 roku. Przypomnijmy, że to jest obniżenie VAT-u na żywność z 5 do 0 proc., na paliwa z 23 do 8 proc., na gaz, energię elektryczną, akcyzę itd. Gdyby nie to, to byśmy mieli wyższą inflację w tej chwili. 1 lipca też obniżamy podatki dochodowe, czyli zostawiamy więcej środków w portfelach Polaków po to, aby odczucie inflacji było mniejsze – wyjaśnił Piotr Müller.

Rzecznik rządu mówił też o programach społecznych, które mają pomagać Polakom w obliczu wzrostu cen. Jednym z rozwiązań jest wsparcie w zakresie zakupu węgla.

Piotr Müller pytany o wypłatę środków z Unii Europejskiej poinformował, że w najbliższym czasie zostanie podpisana umowa partnerstwa, czyli dotycząca klasycznych środków z budżetu Unii Europejskiej. Zaznaczył, że fundusze są wielokrotnie większe niż Krajowy Plan Odbudowy.

Programy z tych środków niedługo będą uruchamiane – zapowiedział rzecznik rządu.

RIRM/TV Trwam News