Rząd krytykuje własną propozycję darmowego podręcznika
Reformę szkolnictwa dotyczącą darmowego podręcznika w ramach konsultacji społecznych ostro ocenili wydawcy, przedsiębiorcy oraz Związek Nauczycielstwa Polskiego. Do tego grona dołączyły teraz Ministerstwo Pracy, administracji, finansów, rządowe centrum legislacji a także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak poinformował jeden z dzienników, Resort Pracy wytyka, że nie wzięto pod uwagę uczniów niepełnosprawnych. Resort Administracji i Cyfryzacji wskazuje na ryzyko dyskryminacji uczniów mniejszości narodowych.
Ministerstwo Finansów krytykuje życzeniowe podejście MEN-u do wystąpienia dodatkowych dochodów budżetowych po wprowadzeniu projektu.
Pomysł rządowego podręcznika krytykuje też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazuje, że może on doprowadzić do „ustanowienia monopolu państwa” na rynku podręczników do klas I-III.
Rządowe Centrum Legislacji wskazuje, że MEN nie dało wystarczająco dużo czasu wydawcom, nauczycielom oraz szkołom na dostosowanie się do zmian.
Poseł Lech Sprawka stwierdził, że ta sytuacja pokazuje, iż celem rządu nie jest troska o poziom edukacji i finanse rodziców a tylko i wyłącznie gra na poprawę sondaży wyborczych.
– To podjęte tuż przed wyborami działanie jest walką, typowo pijarowską, z patologią, którą samemu się stworzyło. Oczywiście, w takim pędzie, w jakim to się robi, żeby uzyskać odpowiedni efekt medialny, popełnia się mnóstwo błędów. Ja już wielokrotnie sygnalizowałem, że zarówno ta ustawa, która już została przyjęta, jak również ta, która jest w tej chwili w konsultacji, ma wiele zapisów, które spowodują, że będzie to ustawa sprzeczna z konstytucją m.in. to, co sugeruje Urząd Konkurencji i Konsumentów i z dużą łatwością, jeśli wydawcy będą zdeterminowani i zaskarżą do Trybunału Konstytucyjnego, ta ustawa po prostu nie ujrzy światła dziennego – wyjaśnia poseł Lech Sprawka.
Pomimo tych wszystkich zastrzeżeń we wrześniu rząd zamierza wprowadzić bezpłatne podręczniki do szkół. Projekt wprowadza od tego roku bezpłatne rządowe podręczniki dla klas I, a od przyszłego roku dotację na zakup książek przez podstawówki i gimnazja.
RIRM