Rosjanie chcą sparaliżować zarząd EuroPolGazu
Rosjanie chcą sparaliżować skład zarządu EuroPolGazu za pomocą przepisów, które miały chronić interesy polskiego PGNIG, udziałowca koncernu – napisał jeden z dzienników. Mowa o tzw. zasadzie krzyżowej reprezentacji.
Warszawski Sąd Okręgowy pozbawił prezesa EuroPolGazu Kazimierza Nowaka i wiceprezesa Tomasza Flisa prawa do reprezentowania spółki. Co ma zabezpieczyć roszczenia EuroPolGazu wobec polskich członków zarządu i akcjonariuszy tej spółki.; PGNIG i Gas-Trading.
Wedle statusu EuroPolGazu w sprawach biznesowych spółki mogą występować tylko członkowie zarządu wspólnie wybrani przez PGNiG i Gazprom. Uchwały zarząd podejmuje głosami wszystkich członków. Natomiast wyłącznie PGNiG ma prawo do wyboru prezesa i jednego wiceprezesa, Gazprom mianuje dwóch pozostałych wiceprezesów.
Tak więc orzeczenie sądu komplikuje działania zarządu. Wcześniej problemy ze zmianą polskich przedstawicieli w zarządzie stwarzał Gazprom. Od samego początku było wiadomo, że Rosjanie będą utrudniać wiele spraw zarządu – mówi poseł Piotr Naimski, były wiceminister gospodarki.
– Od jesieni zeszłego roku faktycznie rzecz biorąc trwa taki pat decyzyjny. Strona polska postanowiła go przełamać, mianując swoich przedstawicieli. Strona rosyjska zaskarżyła to do sądu. Myślę, że bardzo ciekawe jest uzasadnienie tego orzeczenia sądowego. Ciekawy jest także dalszy bieg sprawy. Fakt jest taki, że zarząd EuroPolGazu jest ubezwłasnowolniony. Tym czynnikiem, który prowadzi do tego decyzyjnego patu i niemocy jest strona rosyjska. Cóż to za problem, który będzie musiał być rozwiązywany w – zawsze przecież trudnych – rozmowach polsko-rosyjskich – mówi poseł Piotr Naimski.
PGNiG obecnie prowadzi czynności procesowe – poinformował przedstawiciel koncernu.
RIRM