RCB: po przejściu frontu burzowego ponad 1,3 tys. podtopień, uszkodzone budynki, zalane drogi
Burze, który przeszły przez Polskę uszkodziły 78 budynków mieszkalnych i 49 gospodarczych, a ponad 1,3 tys. zostało podtopionych – poinformował we wtorek rano wiceszef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Grzegorz Świszcz.
We wtorek przez Polskę przeszły gwałtowne burze i ulewne deszcze. Najtrudniejsza sytuacja była na Mazowszu, Podkarpaciu i Lubelszczyźnie.
Jak poinformował we wtorek rano wicedyrektor RCB, wskutek nawałnic łącznie zostało uszkodzonych ponad 100 budynków, a ponad 1,3 tys. zostało podtopionych.
„KRAJ – skutki frontu burzowego – uszkodzonych zostało 78 budynków mieszkalnych, 49 gospodarczych, 1 314 podtopionych. Doszło do zalania 241 dróg. W kulminacyjnym momencie bez prądu pozostawało 14 262 odbiorców, obecnie – 4,1 tys. (woj. świętokrzyskie – 1 675, podlaskie – 1 193)” – napisał na Twitterze wiceszef RCB Grzegorz Świszcz.
KRAJ – skutki frontu burzowego – uszkodzonych zostało 78 budynków mieszkalnych, 49 gospodarczych, 1314 podtopionych. Doszło do zalania 241 dróg. W kulminacyjnym momencie bez prądu pozostawało 14 262 odbiorców, obecnie – 4,1 tys. (woj. świętokrzyskie – 1 675, podlaskie – 1 193).
— Grzegorz Świszcz (@GSwiszcz) June 30, 2020
Jak poinformował rzecznik komendanta głównego PSP st. kpt. Krzysztof Batorski, w całym kraju odnotowano 2694 zdarzenia w związku z burzami i silnym wiatrem. Najwięcej w woj. mazowieckim (907), podkarpackim (370), lubelskim (267).
„W sumie uszkodzonych zostało 78 budynków mieszkalnych i 49 budynków gospodarczych, 829 wiatrołomów, 1 314 budynków zostało podtopionych, 241 zdarzeń dotyczyło zalanych odcinków dróg” – potwierdził Krzysztof Batorski.
Do godziny 6:00 we wtorek 30 czerwca mazowieccy strażacy odnotowali 810 interwencji związanych z usuwaniem skutków #burze, w tym w Warszawie 518 zdarzeń. W kulminacyjnym momencie w Warszawie działało 300 strażaków i 90 samochodów straży pożarnych.
— Mazowiecka Straż Pożarna (@Kw_PSP_Wwa) June 30, 2020
Dodał, że strażacy nie odnotowali zgłoszeń dotyczących osób rannych.
PAP