Protest przeciw niesprawiedliwej wycenie ziemi

Augustowscy rolnicy nie zgadzają się z wyceną gruntów zabranych przez państwo pod budowę obwodnicy. Po raz kolejny blokowali drogi nr 61 i 8 przebiegające przez to miasto.

Mieszkańcy gmin Augustów i Raczki oświadczyli, że wyceny ich nieruchomości zostały zaniżone przez rzeczoznawcę. Rozbieżność wyceny gruntów wyniosła od 40 tys. zł do 150 tys. zł. za hektar tej samej klasy ziemi.

– Obwodnica Augustowa buduje się po raz drugi. Po raz drugi ludzie są wywłaszczani i po raz drugi jest problem. Nie wiem, czy w naszym kraju jest tak, że żaby i ryby są ważniejsze niż ludzie, niż rolnicy, którzy w jakiś sposób utrzymują państwo? Przede wszystkim rolnikom nie jest łatwo. W tej chwili najprawdopodobniej zagraniczni inwestorzy będą mogli wykupywać ziemię. Jeżeli dostajemy skrajne pieniądze, czyli 3,84 zł za metr, przyjdzie osoba z innego państwa i bez problemu takie pieniądze wyciągnie i kupi. W tej chwili nie mamy możliwości odkupywania ziemi od siebie (rolnik od rolnika) – powiedziała Jolanta Harasim, przewodnicząca komitetu protestacyjnego.

Rolnicy wysłali list do premiera Donalda Tuska z prośbą o interwencję. Zapowiadają, że będą protestowali do skutku. Następna manifestacja planowana jest przed Urzędem wojewódzkim w Białymstoku.

Dzisiejsza blokada trwała trzy godziny. Rolnicy chodzili po przejściach; mieli transparenty. Demonstracja była uciążliwa dla kierowców, ponieważ przy rondzie zbiegają się dwie drogi do Augustowa: z Białegostoku oraz z Łomży.

 

RIRM