Producenci drobiu chcą powiązania przychodów z ponoszonymi kosztami
Polscy producenci drobiu apelują o rozwiązania prawne, które powiążą ich przychody z ponoszonymi kosztami. Rolnicy podnoszą również debatę na temat jakości drobiu w Europie.
Polskie drobiarstwo jest obciążone kryzysem spowodowanym tym, że brakuje trwałych rozwiązań systemowych [czytaj więcej].
– Bez rozwiązań systemowych rolnicy są z góry skazani na gorszą pozycję negocjacyjną i cały czas są spychani do roli wykonawców bez gwarantowanej ceny za bardzo dobrze wykonaną pracę oraz za znakomitej jakości produkt – mówi Andrzej Danielak, prezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu.
Nikt nie chce zagwarantować ceny wynikającej z rzeczywistych kosztów, a te wciąż rosną. Polscy rolnicy chcą także zwiększania jakości drobiu poprzez odchodzenie od GMO, bo właśnie modyfikowaną żywność dopuszczają unijne przepisy.
– Generalnie dopuszczana jest do obrotu i skarmiania soja GMO, ale my chcielibyśmy, żeby stopniowo od tego produktu odchodzić zastępując go naszą produkcją. Najważniejszym problemem jest to, by mieć zagwarantowaną w najbliższej możliwej przyszłości dostateczną ilość soi z GMO z rodzimej produkcji – zaznacza Andrzej Danielak.
Rodzima produkcja ma kluczowe znaczenie, bo daje większą niezależność w kształtowaniu ceny. Chodzi o to, by do polskich stołów trafiał drób najwyższej jakości, na który będzie Polaków stać i przy sprzedaży którego uczciwie będą traktowani polscy rolnicy.
TV Trwam News