Prezydent Francji w poniedziałek przyjedzie do Polski
Wiele razy w swoich wypowiedział atakował Polskę. Osią sporu była polityka migracyjna, klimat, ale też pakiet mobilności. Emmanuel Macron jutro przyjeżdża do Polski. Spotka się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim.
Od jutra w Polsce z oficjalną wizytą po raz pierwszy przebywać będzie prezydent Francji Emmanuel Macron.
– Jest to jedna z najtrudniejszych wizyt politycznych dla obu stron, zarówno dla Francji, jak i dla Polski – tłumaczy prof. Piotr Mickiewicz.
Politolog Jakub Mizera zauważa z kolei, że stosunki polsko-francuskie nie są dziś najlepsze, a poprawie nie sprzyjała sytuacja międzynarodowa.
– Mam tutaj na myśli chociażby kryzys migracyjny, w którym Paryż i Warszawa przyjmowały zupełnie dwa różne stanowiska. Chodzi tutaj głównie o kwestie związaną z przymusową relokacją uchodźców, którzy przybywali do Europy – wskazuje Jakub Mizera.
Politolog Bartosz Brzyski podkreśla, że różnic jest więcej.
– Liczba tych rozdźwięków pomiędzy Polską a Francją jest ogromna, natomiast ta wizyta Emmanuela Macrona w Polsce daje szanse na jakieś nowe otwarcie – mówi Bartosz Brzyski.
Z kolei dr Tomasz Teluk wskazuje, że zachowania dyplomatyczne prezydenta Macrona nie są do końca jasne.
– Macron gra tutaj na dwa fronty, bo na forum instytucji europejskich głośno krytykuje to, co dzieje się w Polsce, zarówno jeśli chodzi o relokacje migrantów, o kwestie związane z praworządnością, a z drugiej strony chce mieć z nami dobre relacje – zaznacza dr Tomasz Teluk.
Temu będzie służyć zbliżająca się wizyta w Polsce. W pierwszej kolejności Emmanuel Macron spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
– To jest spotkanie, na którym będziemy rozmawiali o wielu kwestiach. O kwestiach związanych z Unią Europejską, z NATO, z kwestiami bezpieczeństwa – wyjaśnia rzecznik prezydenta RP Błażej Spychalski.
Błażej Spychalski tłumaczy, że rozmowy obu prezydentów będą dotyczyły także: Trójkąta Weimarskiego, procesu mińskiego czy formatu normandzkiego.
Prof. Piotr Mickiewicz z Uniwersytetu Gdańskiego zauważa, że szansą na nowe otwarcie są relacje gospodarcze.
– Musimy zmierzyć się z problemem odbudowy relacji gospodarczych po problemie Caracali i najprawdopodobniej tutaj będziemy mieli do czynienia z gestem dobrej woli z obu stron – ocenia prof. Piotr Mickiewicz.
Chodzi przede wszystkim o zakup francuskich okrętów i budowę elektrowni jądrowej w Polsce – podkreśla profesor.
Prezydenci zajmą się też polityką rolną Unii Europejskiej oraz polityką klimatyczną. Tutaj Emmanuel Macron krytykował Polskę i groził, że nie będzie mogła ona skorzystać z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Podczas wizyty francuski przywódca spotka się – obok prezydenta Andrzeja Dudy – także z premierem, marszałkiem Sejmu i marszałkiem Senatu. Wizyta potrwa dwa dni.
TV Trwam News