Prezes Gaz-Systemu: Realizacja Baltic Pipe – pomimo pandemii – przebiega zgodnie z harmonogramem

Realizacja projektu Baltic Pipe – pomimo pandemii – przebiega zgodnie z harmonogramem – zapewnił prezes Gaz-Systemu, Tomasz Stępień.

Obie części – podmorska i lądowa – tego złożonego programu inwestycyjnego obecnie są w zawansowanej fazie budowlanej. Na wybrzeżach Polski i Danii prowadzone są zaawansowane prace przygotowawcze w miejscach lądowania gazociągu BalticPipe.

W kwietniu po stronie polskiej w gminie Rewal ruszy drążenie tunelu pod wybrzeżem o długości około 600 metrów. Będzie się to działo metodą bezwykopową zgodnie z decyzjami, które mają na celu ochronę środowiska – poinformował prezes Tomasz Stępień.

– W kwietniu zaczynamy drążenie tych tuneli i przygotowanie, uzbrojenie tego tunelu do ciągnięcia gazociągu, którego spawanie rozpoczniemy w lecie. Tunel na wybrzeżu duńskim będzie miał długość ok. kilometra. W Polsce będzie to trochę mniej – 600 metrów. W Danii po prostu mamy klif, musimy ten tunel zrealizować dłuższy. Należy się więc spodziewać rozpoczęcia prac wydrążeniowych, następnie mobilizacja statków – to jest maj – i rozpoczęcie spawania, układania, pozycjonowania gazociągu na dnie Bałtyku – to jest lato tego roku – zaznaczył Tomasz Stępień.     

W tym roku planowane jest pospawanie całego gazociągu podmorskiego. Potem będą testy, próby techniczne, nagazowanie i odbiory. Wszystko po to, by od października przyszłego roku rozpocząć przesyłanie gazu Baltic Pipe.

Jest to strategiczny projekt, który ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich.

Gazociąg będzie mógł przesyłać 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m sześc. z Polski do Danii. Inwestorami są: Energinet i Gaz-System.

RIRM