Protest w obronie figury Chrystusa
Przed urzędem miejskim w Poznaniu rozpocznie się w południe protest w sprawie figury Chrystusa Króla, która miała stanąć w centrum miasta. Na jej ustawienie nie zgodziły się władze Poznania. Od minionej niedzieli miała ona być elementem czasowej wystawy na placu Adama Mickiewicza „Wdzięczni za Niepodległość”.
Urzędnicy nie zgadzają się na postawienie figury Chrystusa na pl. Mickiewicza w Poznaniu. Przeciwni lokalizacji pomnika są m.in. radni SLD, którzy apelowali w tej sprawie do prezydenta miasta wywodzącego się z PO. Ten uznał, że organizator wystawy, której częścią jest pomnik, nie przedstawił odpowiedniej dokumentacji, a wnioski były niespójne i niekompletne.
Tymczasem Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika w wystosowanym oświadczeniu przypomniał, że zgodnie z uchwałą rady miasta z 18 grudnia 2012 r., prezydent jest zobowiązany do odbudowy Pomnika Wdzięczności.
Sprzeciwiając się decyzji postawienia figury Pana Jezusa, władze Poznania zgadzają się na haniebne decyzje niemieckich władz okupacyjnych – mówi Bogdan Freytag, przewodniczący Poznańskiego Związku Patriotycznego – Wierni Polsce.
– Niestety, prezydent Poznania pan Jaśkowiak wpisuje się w tę decyzję niemieckiego okupanta, podtrzymując samemu niewydanie zgody na postawienie figury Chrystusa. Ta figura po prostu miała na razie nam przypominać pomnik, który stał. (…) Chcieliśmy, żeby ta figura była w Poznaniu i zajęła później miejsce godne na odbudowanym już pomniku – zaznacza Bogdan Freytag.
Przykre jest to, że niedzielne uroczystości ku czci Serca Jezusowego odbyły się bez Pomnika Wdzięczności. Do zgromadzonych na pl. Adama Mickiewicza kilku tysięcy wiernych ks. abp Stanisław Gądecki powiedział:
„Bierzemy udział w uroczystości, która jest z jednej strony radosna, a z drugiej smutna. Radosna, bo oddajemy cześć Najświętszemu Sercu Jezusowemu, a smutna jest z tego tytułu, że mieliśmy się tutaj spotkać w obecności figury Serca Jezusa”.
Dlatego Poznański Związek Patriotyczny – Wierni Polsce zwraca się z prośbą do mieszkańców Poznania i okolic, by przyszli w samo południe przed urząd miasta i wyrazili swój sprzeciw wobec haniebnej decyzji władz miasta. Nie pozwólmy, aby przeciwnicy Kościoła traktowali Polaków jak okupantów – apeluje Bogdan Freytag.
TV Trwam News/RIRM