Pożegnanie mistrzyni olimpijskiej Ireny Szewińskiej
Rodzina, przyjaciele oraz przedstawiciele najwyższych władz państwowych pożegnali dziś Irenę Szewińską. Najwybitniejsza lekkoatletka w dziejach polskiego sportu zmarła w ubiegły piątek. Miała 72 lata.
Uroczystości rozpoczęła Msza św. pogrzebowa w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie. W Eucharystii uczestniczyli m.in.: para prezydencka Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda oraz minister sportu Witold Bańka.
W stulecie odzyskania niepodległości żegnamy sportowca stulecia – tak Irenę Szewińską w swoim wystąpieniu wspominał prezydent Andrzej Duda.
– Była wspaniała pod każdym względem. Myślę, że mogę powiedzieć w podsumowaniu, że miała też wspaniałe życie, za które wszyscy jesteśmy jej ogromnie wdzięczni. Niektórzy pewnie by powiedzieli, że (było to – red.) życie marzeń, ale to tylko dlatego, bo była też osobą niezwykle mądrą, życiowo-mądrą. Miała szczęście? Oczywiście, że miała. Wspaniałe warunki fizyczne, ale i odkryty talent. Ilu ludzi nosi w sobie talent, który nigdy nie zostaje odkryty? Ten został, ze szczęściem dla niej, dla nas i dla Polski – powiedział Andrzej Duda.
Irena Szewińska spoczęła na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Podczas uroczystości głos zabrał premier Mateusz Morawiecki.
– Pani Irena Szewińska była wielką nadzieją dla Polski w trudnych czasach. Dawała chwałę polskiemu sportowi i pomagała nam tą nadzieją żyć w momentach, w których czasami jej brakowało – wskazał Mateusz Morawiecki.
Irena Szewińska zdobyła siedem medali olimpijskich Była rekordzistką Polski, Europy i świata w biegach na 100, 200, 400 metrów, w skoku w dal i sztafetach.
RIRM