Polska potrzebuje 176 mln euro na rekompensaty dla rolników

Polska zgłosiła do Brukseli zapotrzebowanie na rekompensaty dla rolników objętych rosyjskim embargiem o wartości 176 mln euro – poinformował minister rolnictwa Marek Sawicki. Rolnicy wskazują, że na dziś potrzeba 500 mln euro.

Dziś w Sejmie Marek Sawicki podkreślił, że wsparcie dla rolników z powodu strat związanych z rosyjskim embargiem dla wszystkich krajów UE na poziomie 125 mln euro to kwota zdecydowanie za mała. Polska w trzech meldunkach złożyła zapotrzebowanie na kwotę 176 mln euro – powiedział.

Gustaw Jędrek, rolnik z Garbowa nieopodal Lublina podkreślił, że rolnicy na dziś potrzebują pół miliona euro, oraz szybkiej reakcji Komisji Europejskiej.

– Podmioty skupowe wykorzystują sytuację, że nie ma reakcji Europy, nie ma reakcji Komisji Europejskiej, więc obniżają ceny, lub w ogóle nie kupują licząc, że kupią lub odbiorą za darmo od rolników nasze płody rolne. Gdyby agencja zaczęła wypłacać odszkodowania rolnikom, wówczas rynek zacząłby się bardziej regulować – powiedział Gustaw Jędrek.

Tymczasem KE wczoraj wieczorem zawiesiła wsparcie dla producentów szybko psujących się owoców i warzyw, dotkniętych skutkami rosyjskiego embarga.

W komunikacie KE informuje, że w przypadku niektórych produktów prośby o rekompensaty były „nieproporcjonalne”, a wielkość produkcji, jakiej dotyczyły te wnioski, była o kilka razy większa niż cały średni roczny eksport UE do Rosji.

RIRM