Polska coraz bliżej zakupu F-35

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 32 myśliwców piątej generacji F-35. Jeśli kontrakt zostanie zatwierdzony także przez kongres Stanów Zjednoczonych, wówczas Polska będzie mogła przystąpić do zakupu samolotów.

32 myśliwce F-35 o łącznej wartości 6,5 miliarda dolarów. Pierwszy z nich miałby trafić do Polski już za cztery lata. Pierwsza eskadra 16 samolotów to rok 2026. Druga ma zostać kupiona po tej dacie. Cena oczywiście będzie podlegać negocjacjom w zależności od typu wyposażenia i udziału w off-secie.

F-35 to skok w nową – piątą generację samolotów – mówił ekspert ds. lotnictwa Andrzej Wardziak. To myśliwiec wielozadaniowy latający niemal z dwukrotną prędkością dźwięku, wyposażony w technologię niewidzialności dla radarów i zasięgu ponad 2 tys. km, mogący przenosić wiele typów uzbrojenia rakietowego i bombowego.

– Mając ten samolot mamy przewagę powietrzną, możemy wnikać w głąb wroga, bo ma on niesamowite systemy, które pozwalają przechodzić przez obronę powietrzną przeciwnika – wskazał Andrzej Wardziak.

To bardzo dobry i potrzebny polskiemu lotnictwu samolot, ale na pewno nie zastąpi innych typów broni – podkreślił ekspert Łukasz Stach.

– Ciągle należy pamiętać, że sam F-35 nie jest w stanie osiągnąć zbyt wiele. Musi być wspierany przez inne rodzaje sił zbrojnych, kooperować z nimi, działać w czymś, co obecnie jest nazywane mianem sieciocentryczności. Byłby bardzo istotnym wzmocnieniem polskich sił powietrznych, natomiast bez pozyskania systemu obrony przeciwlotniczej, obrony przeciwrakietowej, nowoczesnej artylerii oraz modernizacji sił lądowych, sam F-35 będzie tylko jaskółką nowoczesności – zaznaczył Łukasz Stach.

Aby Polska mogła przystąpić do ostatecznych negocjacji i złożenia zamówienia, kongres USA będzie musiał zatwierdzić kontrakt. Ma na to 15 dni.

TV Trwam News/RIRM