Policja: odnaleziono samochód zaginionego profesora UKSW, w środku były zwłoki
Samochód należący do zaginionego profesora jednej z warszawskich uczelni wyższych, Mirosława Kurkowskiego, został odnaleziony – poinformowała w niedzielę wieczorem policja. W środku pojazdu znajdowały się zwłoki.
Przed weekendem w przestrzeni publicznej pojawił się apel o pomoc w poszukiwaniach dziekana wydziału matematyczno-fizycznego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
W niedzielę oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, podkom. Barbara Poznańska, przekazała, że samochód mężczyzny znalazła przypadkowa osoba w miejscowości Kuleje (k. Częstochowy). Miejsce jest oddalone o około 20 km od domu zaginionego.
„Na terenie powiatu kłobuckiego, przypadkowa osoba, która spacerowała w lesie odnalazła pojazd, który należy do zaginionego 53-latka. W środku znajdowały się zwłoki. Niewykluczone, że jest to zaginiony, natomiast nie mamy jeszcze potwierdzonej tożsamości” – powiedziała podkom. Barbara Poznańska.
Ostatni kontakt telefoniczny rodziny z zaginionym miał miejsce trzeciego grudnia ok. godz. 10.00. Wracając z wyjazdu poinformował żonę, że wróci do domu około południa.
„Sąsiedzi go widzieli i potwierdzili, że wrócił. Zostawił w domu laptop i książki, zjadł coś, a także napisał kartkę z informacją, że wychodzi na miasto” – powiedziała wieczorem żona zaginionego, Katarzyna Kurkowska.
Niedługo po wyjściu z domu, Mirosław Kurkowski wyłączył dwie karty SIM w telefonie oraz lokalizację, uniemożliwiając dalszy kontakt. Następnie wyjechał autem z miejsca zamieszkania. W nocy z trzeciego na czwartego grudnia, telefon mężczyzny krótko logował się do sieci w okolicach miejsca zamieszkania.
PAP