Podkarpacie i małopolska najbardziej poszkodowane nawałnicami
Blisko 150 uszkodzonych lub zerwanych dachów, podtopione ulice, połamane drzewa – to bilans silnych nawałnic, które przeszły w nocy nad woj. małopolskim, podkarpackim i śląskim.
Intensywnym opadom deszczu towarzyszył silny wiatr; lokalnie przeszła też trąba powietrzna. Strażacy wypompowywali wodę z zalanych ulic i piwnic, usuwali powalone na drogi drzewa i zabezpieczali uszkodzone lub zerwane dachy. Przez całą dobę, aż do godz. piątej rano interweniowali oni w całym kraju 360 razy – mówi Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.
– Najtrudniejsza sytuacja ma miejsce w woj. podkarpackim, gdzie w nocy nad pow. rzeszowskim i łańcuckim przeszła burza połączona z silną wichurą. Tylko w tych dwóch powiatach wiatr uszkodził bądź też zniszczył dachy na ponad 100 budynkach. Działania strażaków polegają głównie na zabezpieczaniu zerwanych dachów. Tylko w tym województwie działania ratownicze w tej chwili prowadzi ponad 370 strażaków. Z kolei w woj. małopolskim najbardziej dotknięte przez nocne wichury i burze zostały: powiat nowosądecki, tarnowski, tatrzański i gorlicki. W tych powiatach strażacy do godzin porannych podjęli już ponad 90 interwencji – informuje Paweł Frątczak.
W woj. podkarpackim i małopolskim uszkodzone zostały też linie energetyczne. Nieprzejezdny jest także szlak kolejowy Nowy Sącz-Rytro. Podczas nawałnic, które ostatnio przeszły nad Polską lekko ranne zostały trzy osoby.
RIRM