Podatek cukrowy – rozwiązanie prozdrowotne czy sposób na pozyskanie dodatkowych pieniędzy do budżetu?

Podatek cukrowy jest coraz chętniej krytykowany przez przedsiębiorców. Najpierw Związek Przedsiębiorców i Pracodawców alarmował, że opłata nie przyczyni się do spadku otyłości. Teraz podobne stanowisko ma Konfederacja Lewiatan. Sami lekarze przypominają, że mniej cukru to rozwiązanie korzystne dla zdrowia. Pytanie tylko, czy chodzi o mniej cukru, czy raczej o więcej pieniędzy dla budżetu?

Na polskim rynku pojawia się coraz więcej napojów słodzonych. Najczęściej sięgają po nie ludzie młodzi – mówił Jan Kotuk, który prowadzi swój sklep w Karpowiczach na Podlasiu.

– Gdzieś ze 25-30 lat temu to sprzedawała się woda, natomiast teraz asortyment ten wyrósł do wielkich ilości. Przeważają napoje typu oranżada – zaznaczył Jan Kotuk.

Według badań Instytutu Żywności i Żywienia, co piąty nastolatek w wieku szkolnym ma problem z nadwagą bądź otyłością, dlatego by zmieniać złe nawyki żywieniowe, Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić podatek cukrowy. Opłata ma być uzależniona od ilości cukru w produktach.

Pomysł ten nie zadowala handlowców, bo – jak zaznaczył prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki – wiele soków eksportujemy, choć rynek wewnętrzny jest także spory.

– I ten rynek raptem jest zaskakiwany znów bardzo szybko wprowadzanym prawem. Prawem, które co prawda posiada taką naklejkę zdrowotną, natomiast biorąc pod uwagę tempo jego wprowadzenia, uznajemy tutaj stempel Ministerstwa Zdrowia jako taki efektowny dodatek do decyzji fiskalnej, decyzji czysto podatkowej, która w błyskawicznym tempie ma zapewnić wpływy do budżetu państwa – wyjaśnił Maciej Witucki.

Propozycja Ministerstwa Zdrowia może sprawić, że 95 tys. ton owoców krajowych nie znajdzie zagospodarowania w Polsce – mówił prezes Krajowej Unii Producentów Soków Julian Pawlak.

– Ta branża jest w dużym problemie. 75 procent owoców musimy wyeksportować, ponieważ produkujemy nadwyżkę – mówił Julian Pawlak.

Ekspert Konfederacji Lewiatan Arkadiusz Grądkowski zaalarmował, że nowy podatek może przyczynić się do upadku małych i średnich przedsiębiorstw.

– Przedsiębiorcy często są zmuszani do zamykania swoich zakładów, do redukcji zatrudnienia, ponieważ mają mniejszą produkcję – zwrócił uwagę Arkadiusz Grądkowski.

Doświadczenia krajów, które wprowadzały tego typu podatki jak Kanada, Meksyk, USA czy kraje unijne pokazują, że taki rodzaj opodatkowania wpływa na zmniejszenie zakupu napojów, ale nie jest związany ze spadkiem otyłości – przekonywała Konfederacja Lewiatan.

Pomysł, który ma przyczynić się do zmiany złych nawyków żywieniowych, jest zawsze dobry – zauważyła lekarz dr Teresa Dobrzańska-Pielichowska.

– Chcielibyśmy, żeby zapobiegać tym chorobom, czyli jak nie będziemy otyli, dzieci nie będą otyłe, to wówczas nie będzie tylu chorób cywilizacyjnych. Żeby nie spożywać takiej ilości węglowodanów, jakie spożywamy w tej chwili, czyli głównie węglowodanów prostych, to trzeba wprowadzić regulacje, czasami finansowe, które spowodują, żebyśmy mniej spożywali tych właśnie substancji – podsumowała dr Teresa Dobrzańska-Pielichowska.

Lekarze rodzinni – jak mówiła dr Teresa Dobrzańska-Pielichowska – liczą na to, że resort zdrowia będzie pracował nad kolejnymi rozwiązaniami, które przyczynią się do wyeliminowania innych niezdrowych produktów w diecie Polaków.

TV Trwam News