PERN: Usunięto wyciek ropy po próbie włamania do rurociągu
Usunięto wyciek ropy naftowej z rurociągu „Przyjaźń” należącego do PERN, do którego doszło w okolicach miasta Tłuszcz pod Warszawą w wyniku próby nielegalnego „wpięcia się” do magistrali. Spółka przywróciła normalne tłoczenie surowca we wszystkich trzech nitkach ropociągu – podał PERN.
Informując w poniedziałek o zdarzeniu, PERN poinformował, iż „wczoraj w godzinach popołudniowych w okolicach miasta Tłuszcz pod Warszawą, doszło do wycieku ropy naftowej z ropociągu <<Przyjaźń>>”.
„Do zdarzenia doszło w wyniku próby nielegalnego wpięcia się do magistrali, transportującej surowiec, z którego produkowany jest m.in. olej napędowy i benzyna. Wyciek został usunięty, a sprawę badają już organy ścigania” – zaznaczyła spółka.
PERN podał jednocześnie, że jeszcze w nocy „przywrócił normalne tłoczenie na wszystkich trzech nitkach ropociągu”.
„W czasie zdarzenia PERN na bieżąco dostarczał surowiec do rafinerii” – podkreśliła spółka.
Jak przyznał PERN, na miejscu „trwają czynności” Państwowej Straży Pożarnej (PSP), pracowników eksploatacji i techniki oraz straży pożarnej PERN, a także służb BHP i służb ochrony środowiska spółki.
„Chodzi o to, by zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa w tej sytuacji” – wyjaśnił PERN.
Rzeczniczka firmy Katarzyna Krasińska powiedziała PAP, że do wycieku ropy z magistrali spółki doszło na odcinku wschodnim rurociągu, którym tłoczony jest surowiec z Adamowa – przy granicy z Białorusią – do bazy w Miszewku Strzałkowskim pod Płockiem.
„Do próby nielegalnego wpięcia się do rurociągu doszło na jednej z trzech nitek tej magistrali” – wyjaśniła.
Krasińska podkreśliła, że służby PERN podjęły już prace „zmierzające do rozpoczęcia rekultywacji gleby w miejscu, gdzie doszło do wycieku”.
Według mł. kpt. Daniela Kwiatkowskiego z komendy PSP w Wołominie, zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu otrzymano o godz. 15.30 w niedzielę.
„Po dojeździe pierwszych jednostek, sytuacja została zweryfikowana. Okazało się, że jest to wyciek ropy z ropociągu” – przekazał PAP Kwiatkowski.
Działania strażaków na miejscu zdarzenia zakończyły się ok. godz. 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek. „Jak kończyliśmy działania, mieliśmy informację, że wstępnie wyciek został zatamowany” – powiedział strażak. Teren został następnie przekazany spółce PERN w celu całkowitego zatamowania wycieku.
Ze względu na to, że przy zbieraniu ropy pracowali zarówno strażacy, jak i pracownicy PERN, nie jest znana ilość, jaka wypłynęła.
PAP