Ojciec Święty Franciszek zaapelował o wstrzymanie ataków na Ukrainie

Papież Franciszek poinformował, że na Ukrainę udało się dwóch księży kardynałów. Wśród nich jest papieski jałmużnik, ks. kard. Konrad Krajewski.

Na to, co dzieje się na Ukrainie z wielkim niepokojem patrzy Ojciec Święty Franciszek.

– Na Ukrainie płyną rzeki krwi i łez. To nie jest tylko operacja militarna, to wojna, która sieje śmierć, zniszczenie i nędzę – powiedział Ojciec Święty.

Papież apelował o wstrzymanie ataków i umożliwienie dostarczenia pomocy humanitarnej. Dziękował też wszystkim tym, którzy przyjmują uchodźców.

– Przede wszystkim błagam o to, by zakończyły się zbrojne ataki i przeważyły negocjacje, a także zdrowy rozsądek i by znów respektowano prawo międzynarodowe – zaznaczył papież Franciszek.

Ojciec Święty poinformował, że na Ukrainę pojechało dwóch księży kardynałów, by służyć i pomagać ludziom.

– Stolica Apostolska jest gotowa uczynić wszystko, oddać się na służbę dla pokoju – mówił Papież.

#MódlmysięWspólnie #Ukraina #Pokój pic.twitter.com/qwADqAfj3P

— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) March 5, 2022

Na Ukrainę udał się papieski jałmużnik ks. kard. Konrad Krajewski oraz ks. kard. Michael Czerny z dykasterii integralnego rozwoju człowieka.

– Ich obecność jest obecnością nie tylko Papieża, ale całego ludu chrześcijańskiego, który chce się zbliżyć, by powiedzieć: wojna jest szaleństwem, proszę, zatrzymajcie się, zobaczcie to okrucieństwo – podkreślił papież Franciszek.

Ojciec Święty modlił się w niedzielę z wiernymi, wśród których wielu trzymało ukraińskie flagi, o pokój na Ukrainie. To właśnie modlitwy, a także postu w tej intencji nasi wschodni sąsiedzi bardzo dziś potrzebują.

– Pan Jezus mówi, że ten rodzaj zła, które ma swoją genezę w szatanie, zwycięża się nie inaczej jak modlitwą i postem. Zdajemy sobie sprawę, że to zło, wojna, która się tam dzieje, to nie jest tylko wojna agresji, to wojna cywilizacji i albo zwycięży cywilizacja chrześcijańska i dobro, albo będzie triumfować zło – zwrócił uwagę ks. prof. Marek Chmielewski, teolog duchowości.

Cała nasza nadzieja jest dziś w Bogu – podkreślił ks. bp Jan Sobiło, biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej.

– Wielka modlitwa potrzebna jest ze strony całego świata. Wiemy o tej modlitwie. Wiemy, że ludzie są solidarni, w szczególności Polacy – wskazał ks. bp Jan Sobiło.

– Takiej solidarności, jaką mamy ze strony Polski, to jeszcze w historii świat nie widział i Ukraina nigdy tyle dobroci od żadnego sąsiada nie doświadczyła – dodał ks. bp Jan Sobiło.

Dzięki tej solidarności, jak podkreślił biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej możemy odnieść wielkie zwycięstwo.

– Polska i Ukraina mają jeszcze zdrowego i chrześcijańskiego ducha i tego zdrowego ducha Polacy razem z Ukraińcami mogą kiedyś obronić w całej Europie. Dlatego, że Europa Zachodnia także potrzebuje pomocy (innego charakteru niż dzisiaj Ukraina), ale Polska z Ukrainą mogą pomóc w przyszłości Moskwie wyzwolić się z kłamstwa, propagandy z marzeń o imperializmie, ale też Zachodowi, który dąży w złą stronę – powiedział biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej.

Ks. bp Jan Sobiło tak jak wielu kapłanów pozostał przy swoich wiernych w ogarniętej wojną Ukrainie, aby służyć im posługą sakramentalną.

– Niech Bóg Ojciec Was wszystkich błogosławi i nas. Szczęść Boże! – powiedział ks. bp Jan Sobiło.

TV Trwam News