Obłuda i kłamstwa opozycji. „Spontaniczna” manifestacja przed Sejmem została zaplanowana
Okazuje się, że „spontaniczna” manifestacja opozycji została wcześniej zaplanowana i już 13 grudnia zarejestrowana w stołecznym ratuszu. To pokazuje, że mamy do czynienia z zaplanowaną próbą obalenia legalnego, wybranego w demokratycznych wyborach rządu.
Dzisiejsza „spontaniczna” manifestacja została zgłoszona 13 grudnia — napisał na Twitterze Samuel Pereira.
. @Kolmasiak @AM_Zukowska Dzisiejsza „spontaniczna” manifestacja została zgłoszona 13 grudnia. To fakt. Link: https://t.co/PVFFHrDx8R pic.twitter.com/oJJkoVhvt7
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 17 grudnia 2016
I na dowód swoich słów przytoczył informacje ze strony bip.warszawa.pl, gdzie znajduje się wykaz zgromadzeń publicznych.
W piątek wieczorem pod Sejmem demonstrowali zwolennicy KOD, Nowoczesnej i Obywateli RP. Pretekstem do protestów opozycji stały się planowane przez PiS zmiany organizacji pracy dziennikarzy w Sejmie. Oprócz manifestacji w Warszawie, w kilku miastach odbyły się również pikiety zwolenników KOD.
O tym, że wieczorem może dojść do awantury w Sejmie mówił rano w stuio TVPInfo poseł PSL Eugeniusz Kłopotek.
Cóż z tego, że my się podzielimy opłatkiem, a z chwilę… Co będzie? Pan zobaczy, co będzie. Znowu będzie wielka hucpa, walka, buczenie, krzyczenie i wyzywanie się. Obawiam się, że jeszcze w tej kadencji Sejmu może dojść do rękoczynów — powiedział polityk PSL.