Numer alarmowy 112 stopniowo zastępuje 998
Centrum Powiadamiania Ratunkowego przejmuje numer alarmowy do straży pożarnej. Numer 998 w całym kraju jest przełączany stopniowo.
W Wielu miejscach w Polsce, dzwoniąc dziś na numer 998, dodzwonimy się do Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Zmiany mają ułatwić pomoc i pracę służb ratunkowych. Dzięki połączeniu numerów alarmowych szybciej powiadomimy służby. Rozwiązanie to pomoże także w przypadku awarii czy przeciążenia systemu.
– Obecnie stanowiska kierowania PSP funkcjonują na poziomie powiatów. Nie mają one charakteru zastępowalności. W sytuacji, kiedy strażak odbierający zgłoszenie byłby zajęty przekazywaniem informacji do jednostki, która jest na miejscu innego zdarzenia, osoba zgłaszająca, wybierając numer 998 mogłaby mieć problem z połączeniem i uzyskaniem takiej pomocy – wyjaśnił Jarosław Teśluk z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu.
Centra Powiadamiania Ratunkowego są tak skonstruowane, że do operatora telefonów alarmowych dodzwonimy się zawsze. Jeżeli wszystkie telefony w wielkopolskim centrum są zajęte, wzywający pomocy zostanie przełączony do dyspozytora w innym województwie.
– Połączenia są przekazywane na zasadzie automatyzacji. W związku z tym osoba zgłaszająca na pewno nie będzie czekała, aż ktoś obierze telefon – podkreślił Jarosław Teśluk.
W poznańskim Centrum Powiadamiania Ratunkowego od 4 lat pracuje Lucyna Cyrulewska.
– Ludzie dzwonią tutaj prosząc nas o pomoc, np. jeżeli mają problemy zdrowotne czy miały wypadek, uległy wypadkowi, zgłaszają pożary. Oczywiście są też telefony niezasadne – mówiła o swojej pracy.
Bezzasadne telefony dotyczą m.in zamówienia pizzy czy taksówki.
W ciągu roku do Centrów Powiadamiania Ratunkowego dzwoni się średnio 19 milionów razy. 80 proc. zgłoszeń zazwyczaj jest fałszywych. W czasie, kiedy ktoś robi sobie żarty, inna osoba może stracić szansę na uzyskanie pomocy. Okazuje się więc, że edukacja w tym zakresie – mimo wielu lat, odkąd numer 112 wprowadzono – wciąż jest potrzebna.
TV Trwam News
