Nowa Dęba: Trwają ćwiczenia 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej

Trwa pierwsza faza ćwiczeń 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. W jej ramach od wczoraj z zachodu na wschodnie poligony w Nowej Dębie przemieszcza się 4 tys. żołnierzy i tysiąc jednostek sprzętu wojskowego. Transport odbywa się drogą kołową i kolejową.

Celem całego szkolenia jest sprawdzenie stopnia przygotowania dowództw, sztabów i pododdziałów do realizacji zadań bojowych.

To jedne z największych ćwiczeń od lat – napisał na Twitterze minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Podkreślił przy tym, że zdolności sił zbrojnych RP do szybkiego przerzutu są kluczowe.

Koordynator ćwiczenia kpt. Błażej Łukaszewski zauważył z kolei, że przemieszczanie się na dużą odległość w pierwszej fazie ćwiczeń to także duże wyzwanie logistyczne.

– Przede wszystkim wykonujemy przerzut ciężkiego sprzętu koleją. Dla większości żołnierzy jest to przemieszczenie na ponad 700 km, także przygotowanie, zaplanowanie takiej operacji też jest nie lada wyzwaniem dla logistyków. Natomiast tam, na miejscu, będziemy teoretycznie wykonywać standardowe działania taktyczne, strzelania w dzień i w nocy, natomiast bierzemy też pod uwagę, że nasi przełożeni z pewnością przygotują dla nas sporo ciekawych zadań, aby to szkolenie, które zakończy się przed 20 września było dla nas jak najbardziej efektywne – mówił kpt. Błażej Łukaszewski.

Dodał, że dla żołnierzy 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej szkolenie na nieznanym im terenie to również okazja zdobycia nowych doświadczeń.

Ćwiczenia w Nowej Dębie rozpoczną się w najbliższy piątek i potrwają do 22 września.

RIRM