MSZ: Polska wyraża głębokie zaniepokojenie poziomem przemocy na Zachodnim Brzegu
Polska wyraża głębokie zaniepokojenie utrzymującym się wysokim poziomem przemocy na Zachodnim Brzegu, skutkującym bardzo wysoką liczbą ofiar w ostatnim roku i ostatnich miesiącach; ze zmartwieniem śledzimy informacje o operacji izraelskich sił bezpieczeństwa – czytamy w oświadczeniu MSZ.
W środę dziennik „Jerusalem Post” poinformował, że dziewięciu Palestyńczyków zginęło, a niemal 100 zostało rannych w środowych starciach z izraelskimi żołnierzami w mieście Nablus na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Do sprawy odniosło się w oświadczeniu opublikowanym dziś rano polskie MSZ:
„Polska wyraża głębokie zaniepokojenie utrzymującym się wysokim poziomem przemocy na Zachodnim Brzegu, skutkującym bardzo wysoką liczbą ofiar na przestrzeni ostatniego roku i ostatnich miesięcy” – czytamy.
„W tym kontekście ze zmartwieniem śledzimy informacje o dzisiejszej operacji izraelskich sił bezpieczeństwa w Nablusie, w wyniku której zginęło co najmniej 10 osób, 97 zostało rannych, a ponad 200 ucierpiało w wyniku zastosowania gazu łzawiącego” – podkreślono w oświadczeniu.
Oświadczenie w związku z eskalacją przemocy na Zachodnim Brzegu Jordanu https://t.co/bjAiqrqK4g
— Łukasz Jasina (@RzecznikMSZ) February 23, 2023
MSZ, „zgodnie z duchem oświadczenia przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ z 20 lutego 2023 roku”, wezwało do „powstrzymania się od wszelkich jednostronnych działań utrudniających dialog oraz do natychmiastowej deeskalacji i do przywrócenia spokoju”.
„Podkreślamy, że zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym śmiercionośna siła powinna być stosowana w sposób proporcjonalny i tylko w ostateczności, a ludność cywilna zawsze podlega ochronie. Nieproporcjonalne użycie przemocy przez siły bezpieczeństwa, prowadzące do ofiar wśród ludności cywilnej, jest niedopuszczalne” – czytamy.
Według doniesień palestyńskich siły izraelskie otoczyły w Nablusie dom, w którym ukrywali się podejrzani, z zamiarem ich aresztowania. Podejrzani mieli być członkami komórki terrorystycznej, która w październiku zabiła żołnierza Ido Barucha i prowadziła inne działania terrorystyczne. Dwóch innych członków komórki zostało aresztowanych przez izraelskie siły zbrojne w zeszłym tygodniu.
Przedstawiciele Hamasu, palestyńskiej organizacji uważanej za terrorystyczną przez wiele państw, w tym USA i kraje UE, potępili zabicie Palestyńczyków. Stwierdzili, że „okupanci eskalują agresję przeciwko naszemu narodowi, szturmując dziś miasto Nablus i trzymając mieszkańców w oblężeniu”, a także że komórki Hamasu w Strefie Gazy „tracą cierpliwość” – napisał „Jerusalem Post”.
PAP