fot. pixabay.com

M. Maliszewski o protestach sadowników: Nie zgadzamy się na tak dyskryminujące i dyktatorskie warunki handlu

Sadownicy alarmują, że największe sieci handlowe stosują wobec nich dyskryminujące warunki skupu. Związek Sadowników rozważa dalsze protesty w tej sprawie.

Plantatorzy wskazują, że zagraniczne i polskie sklepy narzucają ceny skupu na poziomie 50-60 groszy za kilogram owocu. Na takich warunkach chcą też podpisywać kolejne umowy na dostawę owocu do końca sezonu jego sprzedaży.

Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP, zwraca uwagę, że takie warunki są nie do przyjęcia, ponieważ grożą bankructwem tysięcy gospodarstw sadowniczych.

– Niech każdy porówna sobie ceny owoców dla sadowników z cenami w sklepie. Mamy koszty produkcji jabłek przekraczające 1 zł. Te koszty wynoszą mniej więcej 1 zł 20 groszy. Jeżeli sprzedajemy owoce za 50 lub 60 gr, to sprzedajemy je poniżej kosztów ich wytworzenia. Biorąc pod uwagę cenę energii, to może się zdarzyć, że przeciętnego gospodarstwa nie będzie stać, by zapłacić za energię elektryczną. Protest jest wyrazem naszego sprzeciwu. Nie zgadzamy się na tak dyskryminujące i dyktatorskie warunki handlu. Będziemy protestować. Manifestowaliśmy już pod jedną siecią handlową i rozważamy dalsze protesty. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób będzie prowadzona polityka wobec sadowników – tłumaczy prezes Związku Sadowników RP.

Mirosław Maliszewski wskazuje, że problemem polskiego sadownictwa jest to, że od 2015 roku nie można eksportować jabłek do Rosji, a od tego roku do Białorusi.

Sadownicy tymczasem muszą gdzieś jej sprzedać, co – jak wskazuje – wykorzystują sieci handlowe, zaniżając ceny. Plantatorzy domagają się zaprzestania takich praktyk oraz reakcji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl