Kwestia cen energii głównym tematem dodatkowego posiedzenia Sejmu po świętach
Tuż po świętach Bożego Narodzenia odbędzie się dodatkowe posiedzenie Sejmu. Posłowie zajmą się ustawą dotyczącą cen energii.
Znalezienie najlepszych rozwiązań dotyczących cen energii to bardzo ważne zadanie. Bezpieczeństwo budżetów domowych Polaków jest niezmiennie jednym z priorytetów prac Parlamentu. Dlatego będziemy pracować jeszcze przed nowym rokiem. Dodatkowe posiedzenie Sejmu odbędzie się 28.12.
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 21 grudnia 2018
To będzie jedyny punkt obrad tego dodatkowego posiedzenia Sejmu. Opozycja uważa, że rząd za późno wziął się za rozwiązanie problemu.
– Rząd powinien problem galopujących cen energii rozwiązać wcześniej, zaspali, nie dali rady, jak zawsze ten rząd jest spóźniony – stwierdził poseł Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.
Wczoraj rozwiązania, które uchronią Polaków przed podwyżką cen energii, przedstawił premier Mateusz Morawiecki.
– Głównymi mechanizmami, które tu chciałem przywołać, jest obniżka akcyzy z obecnych 20 zł na 5 zł i to jest mniej o około 2 miliardy złotych w kosztach różnych podmiotów. Drugie zasadnicze źródło to jest opłata przejściowa, zredukowana o 95 proc. dla wszystkich podmiotów, dla gospodarstw domowych, dla przedsiębiorstw – podkreślił Mateusz Morawiecki.
W sumie te rozwiązania mają przynieść 4 mld zł oszczędności. Jak dodaje premier, rządowi zależy na stabilizacji cen tak, aby samorządy nie mogły podwyższać samowolnie cen energii. Powstanie również Krajowy System Zielonych Inwestycji, który będzie wspierał rozwój energetyczny przedsiębiorstw.
– Będą mogli się zgłosić w ramach krajowego systemu, aby uzyskać wsparcie na inwestycje, które będą chcieli prowadzić i w tym wszystkim będą miały inwestycje wszystkie, które będą doprowadzały do wzrostu efektywności albo spadku emisji – wskazał minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Urząd Regulacji Energetyki wziął pod lupę praktyki spółek energetycznych i złożył zawiadomienie do prokuratury w związku z możliwością manipulacji cenami prądu na Towarowej Giełdzie Energii. Wzrost cen energii, jak się okazuje, nie jest adekwatny do kosztów jej wytworzenia.
– Wszyscy się tłumaczą, bo rośnie koszt wytworzenia związany z węglem i CO2. Jeżeli odejmiemy te czynniki, ta cena gwałtownie nam wzrosła w ostatnich miesiącach. Coś jest nie tak – zaznaczył prezes URE Maciej Bando.
Obecnie 70 proc. energii sprzedawanej na rynku zarządzają trzy podmioty państwowe. Jednak w obrocie na giełdzie biorą udział różne podmioty, więc dziś nie można powiedzieć, że odpowiedzialne są wyłącznie przedsiębiorstwa państwowe. Audyt w spółkach energetycznych zleciło już Ministerstwo Energii.
– Takie zdarzenia są absolutnie niedopuszczalne. Wiem, że minister Tchórzewski już zlecił audyt we wszystkich spółkach. Będzie to bardzo dokładana kontrola – zapewnił Mateusz Morawiecki.
TV Trwam News/RIRM