Krucjata Różańcowa za Ojczyznę w obronie ks. abp. Głódzia
Krucjata Różańcowa za Ojczyznę sprzeciwia się oczernianiu ks. abp. Sławoja Leszka Głódzia przez środowiska liberalno-lewicowe.
Kłamliwy atak na metropolitę gdańskiego oparty na anonimach rozpoczął antykatolicki tygodnik „Wprost”. Próbę dyskredytacji ks. abp. Sławoja Leszka Głódzia podjęła także „Gazeta Wyborcza”.
„Na takiego arcybiskupa – na takiego odważnego obrońcę wiary i wartości katolickich nasza archidiecezja czekała przez wiele lat” – akcentuje Anna Kołakowska z Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, najmłodszy więzień polityczny stanu wojennego.
– Ks. abp Głódź jest kością w gardle dla wszystkich lewackich środowisk, dla tzw. „postępowych środowisk” i przede wszystkim dla „Gazety Wyborczej”. To dlatego, że odważnie występuje w obronie TV Trwam i Radia Maryja oraz katolickich wartości. Na takiego arcybiskupa diecezja gdańska czekała przez wiele lat. Na obrońcę wiary, wartości katolickich i przede wszystkim prawdy – powiedziała Anna Kołakowska.To jawna walka z autorytetem i Kościołem, podobne metody stosowano w czasach PRL-u – dodaje Anna Kołakowska.
– To jest typowe dla systemów totalitarnych, gdzie puszcza się jakąś plotkę, dezinformację. Twórcy takiej plotki mają świadomość, że coś z tego pozostanie, nawet jeśli prawda się obroni i staniemy po stronie arcybiskupa oraz nie będzie żadnych wątpliwości dla nas, że arcybiskup jest człowiekiem godnym największego zaufania – to twórcy takiej dezinformacji mają świadomość, iż są środowiska, do których te pomówienia dotrą i takie ziarno zostanie zasiane. To stara praktyka, to nic nowego. Nie wymyślili tego dziś; na tym opierała się propaganda komunistyczna i ta propaganda była siłą wszystkich systemów totalitarnych – podkreśliła Anna Kołakowska, najmłodszy więzień polityczny stanu wojennego.RIRM