KRRiT przed Trybunał Stanu?

Posłowie z sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej mają zdecydować w piątek nad dwoma wnioskami dowodowymi, w sprawie postawienia przed Trybunał Stanu członków KRRiT.

Chodzi o przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka, oraz członków Krajowej Rady Witolda Grabosia, Krzysztofa Lufta i Sławomira Rogowskiego. Posłowie PiS-u złożyli pięć wniosków dowodowych.

Komisja głosami PO odmówiła przesłuchania w charakterze świadków Elżbiety Kruk i Witolda Kołodziejskiego, byłych przewodniczących Krajowej Rady, oraz poseł Barbary Bubuli, byłej członek KRRiT. Odrzucony został także wniosek o przesłuchanie członków zarządu Lemon Records.

– Złożyłem wnioski o przesłuchanie pani prezes Anny Streżyńskiej, byłej mister infrastruktury, pani Magdaleny Gaj i ponowne przesłuchanie pani Agnieszki Ogrodowczyk, byłej szefowej Departamentu Koncesyjnego KRRiT. Te wszystkie wnioski, zarówno złożone przez pana posła Zubowskiego, jak i przeze mnie, oparte były o informacje, które wymagały naszym zdaniem wyjaśnienia, a pojawiły się w zeznaniach jednego ze świadków w czasie poprzedniego posiedzenia (12 czerwca 2013r.). Spośród tych trzech moich wniosków, jeden został całkowicie odrzucony, więc to już trzeci odrzucony wniosek. Nie zostały one jednak przegłosowane bo była równowaga głosów – powiedział poseł Andrzej Duda, wiceszef sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

Poseł nie ukrywa, że do tej pory miał nadzieję, iż praca w komisji jest merytoryczna; tymczasem uniemożliwia się przeprowadzenie przesłuchań.

– Moim zdaniem jest to osłabianie strony dowodowej tego postępowania. To jest uniemożliwianie zebrania, ważnych w moim przeświadczeniu w tej sprawie dowodów, bo jest rzeczywiście cały szereg kwestii niejasnych, które pojawiły się w ostatnim czasie i tworzą wręcz pewne sprzeczności, w materiale dowodowym. To pokazuje, że tu nie chodzi o obiektywizm, tylko chodzi pewnie o jakieś „prikazy polityczne”, które zmierzają do jak najszybszego zamknięcia tej sprawy – powiedział poseł Andrzej Duda.

RIRM