Komorowski udaje, że się zastanawia

Uchwalone w piątek przez Sejm głosami posłów Platformy Obywatelskiej,
Polskiego Stronnictwa Ludowego i Ruchu Palikota ustawy emerytalne – o
podniesieniu wieku emerytalnego i w sprawie emerytur mundurowych, za dwa
tygodnie będą przedmiotem obrad Senatu. Jeszcze w maju ustawy może podpisać
prezydent Bronisław Komorowski.

Ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dotycząca
zrównania i podniesienia wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat oraz
ustawa o emeryturach mundurowych już znalazły się w porządku obrad kolejnego
posiedzenia Senatu. Senatorowie zajmą się nimi na jednodniowym posiedzeniu, 23
maja br. W porządku obrad krótkiego posiedzenia, oprócz kwestii emerytalnych,
przewidziano dodatkowo jedynie debatę w sprawie senackiego projektu zmiany prawa
prasowego.
Jeśli Senat nie zarekomenduje żadnych poprawek do ustaw, nie wrócą one już do
Sejmu, lecz od razu trafią do podpisu na biurko prezydenta Bronisława
Komorowskiego. Na początku kwietnia premier Donald Tusk zapowiadał, iż ustawa
dotycząca podniesienia wieku emerytalnego powinna być gotowa wraz z podpisem
prezydenta jeszcze w maju. Działania partii rządzącej wskazują, że temat ustaw
emerytalnych politycy chcieliby zamknąć jeszcze przed rozpoczęciem Euro 2012.

Nic na siłę?

Do akceptacji rządowej koncepcji podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat
skłania się prezydent Komorowski, choć nie wyklucza jeszcze konsultacji w
sprawie ustaw. Tak jak politycy Platformy Obywatelskiej podczas kampanii
wyborczej nie przekonywali społeczeństwa do podniesienia wieku emerytalnego, a
sztandarowa reforma rządu Tuska – podniesienie wieku emerytalnego – której
zapowiedź premier ogłosił w exposé, nie była żadnym z głównych punktów programu
wyborczego PO, tak też Bronisław Komorowski nie chwalił się, iż jest
zwolennikiem przesunięcia wieku emerytalnego. Co więcej, wręcz przekonywał
podczas swojej kampanii wyborczej, że jest przeciwnikiem, a przynajmniej że nie
jest zwolennikiem takiego rozwiązania. – W Polsce nie ma potrzeby podnoszenia
wieku emerytalnego. Można stworzyć możliwość wyboru, np. łączenie z wyższą
emeryturą. Nic na siłę – mówił Bronisław Komorowski w czerwcu 2010 roku. Słowa
te padły podczas debaty Komorowski – Kaczyński w TVP przed wyborami
prezydenckimi w 2010 roku.

W piątek słowa swojego ówczesnego kontrkandydata przypomniał prezes Prawa i
Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, a kilka tygodni wcześniej także
przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, gdy w Sejmie prezentował
obywatelski projekt referendum w sprawie pozostawienia wieku emerytalnego bez
zmian. Zarówno postawa wobec kwestii wieku emerytalnego przed wyborami kandydata
na prezydenta Bronisława Komorowskiego, jak i polityków Platformy ubiegających
się o poparcie wyborców dla dalszego rządzenia krajem wskazuje, iż nie uzyskali
oni wystarczającego mandatu od społeczeństwa dla dokonania tak radykalnej zmiany
w systemie emerytalnym.

Obiecanki cacanki

"Solidarność" już zapowiedziała kontynuowanie protestów przeciw podwyższeniu
wieku emerytalnego, także przed Pałacem Prezydenckim. Z Komorowskim spotkała się
wczoraj – przy okazji obecności prezydenta na Europejskim Kongresie Gospodarczym
w Katowicach – delegacja OPZZ, która przekazała swoje postulaty dotyczące
reformy emerytalnej. Kancelaria Prezydenta poinformowała po spotkaniu, iż
"Prezydent RP zawsze był i jest zwolennikiem szerokiej debaty w kwestiach
budzących duże zainteresowanie społeczne i uważa, że dialog społeczny jest jedną
z istotnych form uzgadniania różnych stanowisk w sprawach ważnych dla
pracowników", a "Wyrazem troski Prezydenta RP o szerokie konsultacje dotyczące
systemu emerytalnego było zaproszenie przedstawicieli wszystkich klubów
parlamentarnych do Pałacu Prezydenckiego już na początku dyskusji w tej
sprawie". Do konsultacji prezydenckich uwagi zgłaszał jednak przewodniczący
"Solidarności" Piotr Duda. – Gdy pan prezydent Komorowski konsultował z partiami
politycznymi ustawę emerytalną, to nawet nie raczył się spotkać z
reprezentatywnymi związkami zawodowymi – mówił Duda.
Kancelaria Prezydenta poinformowała również, iż "Odnosząc się do postulatów
związkowców, należy stwierdzić, że Prezydent RP nigdy nie obiecywał
natychmiastowego podpisania ustawy dotyczącej zmian emerytalnych. Należy
przypomnieć także, że jeżeli chodzi o postulat równego traktowania, Prezydent RP
zawsze ocenia projekty ustaw, jakie trafiają po procedurze parlamentarnej do
Kancelarii, pod względem ich zgodności z Konstytucją RP".
Zaskarżenie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego zapowiadają politycy PiS.
Wejście w życie nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS oznacza, że
wiek emerytalny będzie podnoszony stopniowo już od początku przyszłego roku – co
rok ma się zwiększać o 3 miesiące. Docelowy wiek emerytalny, 67 lat, mężczyźni
osiągną już w 2020 r., a kobiety – w 2040 roku.

Artur Kowalski

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl